Ana Andrzejewska prezentuje swojego najnowszego singla do tekstu Haliny Poświatowskiej

Charyzmatyczna wokalistka, która serca słuchaczy podbiła utworem ,,Zdechłam” we współpracy z Kubą Kawalcem prezentuje 3 już odsłonę wierszy Haliny Poświatowskiej.

Artystka o singlu:

„Bez Ciebie” opowiada o miłości. Można by powiedzieć, że to dość banalne, ale dla mnie jest całkowicie inaczej. Całe życie jej szukam, jednocześnie ucząc się czym ona tak właściwie jest. Świat bez miłości dla mnie nie istnieje i „słońce wstaje tak wolno”. Początkowo interpretowałam słowa jako tęsknota za miłością do drugiej osoby. Dziś częściej szukam tych uczuć w sobie bo zrozumiałam, że właśnie we mnie miłość się zaczyna. Od kiedy tylko pamietam marzyłam o tych wszystkich emocjach i myśle, że pierwszy raz w życiu czuje, że ich dosięgam. O tym jest „Bez Ciebie” – o pragnieniach, poszukiwaniach i odcieniach miłości. Ten utwór napawa mnie nadzieją i mam nadzieję, że będzie równie otulający dla innych.” – mówi o utworze Ana.

Ana o wierszach Haliny Poświatowskiej

,,Podziwiam nieustannie jej miłość do życia. Od momentu kiedy weszłam do studia ,,Haśka” była tam ze mną. Jej poezja pozwoliła mi się otworzyć i sama zaczęłam dużo więcej pisać i tworzyć. Jestem przeczulona, przewrażliwiona i dzięki Haśce nazywam wszystko, co czuję z dumą. To na ten moment moja największa siła. Wzajemnie dajemy sobie nowe życie. Chcę pokazać wszystkim ponadczasowość jej poezji – opowiada

Ana Andrzejewska

Od najmłodszych lat występuje na scenie. W 2014 roku ukończyła Akademię Muzyczną Katowicach na prestiżowym Wydziale Jazzu i Muzyki Rozrywkowej. Szerszej publiczności dała się jednak poznać w 2015 roku w 6. edycji popularnego programu typu talent show „The Voice of Poland”. Kompozycje powstały we współpracy z obiecującym głosem młodego pokolenia – producentem – Mateuszem Hulbójem (Meek, Oh Why?)

Artystka przyznaje, że jest melancholijna, co odbija się na jej twórczości

Ktoś pyta, dlaczego nie napiszę wesołej piosenki. A ja piszę o tym, o czym często nie mogę powiedzieć, a chciałabym bardzo. W tej muzyce mogę dać upust swoim smutkom oraz opowiadać trochę czego mi brakuje i czego mi żal – mówiła artystka w Polskim Radiu.