Grupa Bluszcz przedstawia swój najnowszy kawałek pt. „Mieszane uczucia”, który charakterem idealnie wpasowuje się w leniwy weekend. Premiera przypada na 29 listopada. Utwór emanuje spokojem.
Bluszcz to duet braci Jarka i Romka Zagrodnych, zespół porusza się w klimatach muzyki synth-wave, czerpiąc z brzmień starej polskiej fali syntezatorowej lat 80′ z wyraźnymi wpływami post-punku.
Grupa Bluszcz zadebiutowała w 2017 roku albumem Junior. Zespół powstał natomiast rok wcześniej. Obecnie mają na koncie już trzeci album, Kresz. Zespół występował na takich wydarzeniach jak Open’er, OFF Festival i Męskie Granie, więc ich utwory mogą być Ci dobrze znane, a jeśli nie są — to całkiem możliwe, że to dopiero początek.
W 2018 roku zespół otrzymał nominację od Gazeta Wyborcza do nagrody WARTO w kategorii Muzyka. W kwietniu 2019 roku zespół wydał drugi album długogrający zatytułowany “W Naszych Domach” tym razem w całości nagrany w języku polskim. . Album został wydany przez wydawnictwo Seszele Records, powołane przez muzyków Bluszcz i Niemoc. Album został nagrodzony statuetką “Emocje” przyznaną zespołowi przez Radio Wrocław Kultura.
Na pewno nie należą oni do szablonowych. Ich muzyka to jedna z tych, która pomaga się wyciszyć i może wprawić w dobry nastrój. Mało jest tego typu tworów obecnie na rynku muzycznym. A jak chłopaki mówią o swojej muzyce, które zdecydowanie nie jest typową potupajką? Przeczytajcie fragment ich wywiadu dla Redbull’a:
„Jeśli chodzi o samo tworzenie to chyba najważniejszy jest dla nas klimat i to, jaką dany numer przenosi warstwę emocjonalną. Bardzo dużo gadamy o tym, co z nami robi dany utwór, nad którym pracujemy i też co chcielibyśmy, aby przekazywał dalej. Jeśli pracujemy nad klipami, działamy dokładnie tak samo. Oczywiście to tylko jedna strona medalu, bo to, jak nasza muzyka wpływa później na innych, jest już poza naszą kontrolą. Co jest również bardzo ciekawe. Dla niektórych nasze numery mogą być bardziej ironiczne, czy też jak powiedziałeś zabawne, a dla niektórych bardzo nostalgiczne.„
Ich nowy kawałek, o dziwo, wcale nie budzi mieszanych uczuć. Jest oazą, w której rozpływają się uszy. Słychać w nim bardzo wyraźne nawiązanie do „Szklanej Pogody” Lombardu, gdy słyszymy… „Oczy masz niebieskie od telewizorów„. O utworze pochlebnie wypowiadają się również jego youtubowi odbiorcy. Użytkownik „starsabout” napisał: Bardzo dobry utwór, wideo również robi robotę. Płynie, trzeba zapętlać 🙂.
Inny komentator z kolei „kubabrzezinski3352” stwierdził, że: „Moje poczucie symetrycznej postprime estetyki zostało cudownie zaspokojone. Bardzo wam dziękuję za przyjemne dla oka i ucha obrazy i dźwięki. Jarku, w takich okolicznościach nasz mecz w tenisa stołowego jest tym, do czego dążę. Romku, nie wiedziałem, że z ciebie taki cyrkowiec. Nauczysz tej równoważni? Tak trzymać. Widzimy się na koncertach. Oczywiście w byłych i nie tylko miastach wojewódzkich.”
Za cały scenariusz i pomysł teledysku odpowiadają oczywiście Jarek Zagrodny & Roman Zagrodny. Reżyserię wspomógł jeszcze Ignacy Kiełczewski.
fot. https://rytmy.pl/artysci/bluszcz/