Do przesłuchania płyty skłonił mnie tytuł. Pomyślałam, opowieści z brzucha wieloryba.. jak to może brzmieć? Co kryje się za tym enigmatycznym tytułem? "Tales from the whale's belly", to drugi krążek kapeli, w 2016 roku wydali "Over the Fence... And Far Away". W pierwszej wersji, nowy album miał się ukazać 25 stycznia...
[RECENZJA] Radio Joanna łapie słuchaczy w swoją „Sieć”!
Album „Sieć” utrzymano w stylistyce muzyki popularnej. Nie jest to jednak prosty pop, ale eksperymentalny, w którym często występują nietypowe rozwiązania m.in. aranżacyjne, stylistyczne czy rytmiczne. Co więcej, znajdziemy tu utwory bardziej rytmiczne, jak i melancholijne, a więc szeroką paletę, na którą składa się 11 utworów. Album wypełniono brzmieniem elektronicznym...
[RECENZJA] To nie klucha to KLUSKI na wysokim poziomie
KLUSKI, co raz lepiej, pomyślałem. Dlaczego nie dostanę do recenzji jakiegoś IRON FIST czy KILL THE DRAGON. Czegoś, co od razu będzie się odpowiednio kojarzyło, a tu nazwa niczym z kuchni Geslerowej. Rzut oka na okładkę i od razu lepiej. Mroczne zdjęcie kojarzące się trochę z Grave Dancers Union Soul Asylum...
[RECENZJA] Artur Strączek radzi, jak „Uciec stąd”
Chociaż swą twórczość określa mianem popu, jego muzyka kryje znacznie więcej odcieni gatunkowych. Artur Strączek, gdyż właśnie o nim mowa, przedstawił album EP zatytułowany „Uciec stąd” będący uzasadnieniem owej tezy. Otwierający wydawnictwo utwór „W dół” przywodzi na myśl pulsujące światłami wnętrze klubu, a to za sprawą szczypty rytmicznej elektroniki przewijającej...
[RECENZJA] Blacksnake i „Blood of the Snake”
Czy szukacie ścieżki dźwiękowej sprzyjającej wpadnięciu w melancholię i oddaniu się wspomnieniom? Jeżeli odpowiedzieliście na owo pytanie twierdząco... nie sięgajcie po „Blood of the Snake”. Będzie to jednak idealna propozycja dla słuchaczy potrzebujących zaklętej w mroczne klimaty energii. Energii, którą muzycy Blacksnake mają we krwi. „Blood of the Snake” stanowi zestaw...
[RECENZJA] Kminek, czyli smakowity debiut!
Choć debiutowali ponad 2 lata temu, to pod koniec listopada ubiegłego roku powrócili z tym samym materiałem – odnowionym, dopracowanym, podrasowanym. I warto było czekać, bo Kminek to smaczny kąsek na naszym rynku muzycznym. Płytę otwiera Do chleba kminek, znany słuchaczom anteny Programu Pierwszego Polskiego Radia. Od samego początku w...
[RECENZJA] „Somewhere in the Middle”, czyli od SUOVA do SUOVA
Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami, w najwyższej wieży ogromnego zamku mieszkała piękna księżniczka... Tak można by zaintonować przy pierwszym kontakcie z debiutancką płytą zespołu SUOVA, „Somewhere in the Middle”. Bowiem intro otwierającego krążek utworu „Warlords” kojarzy się bajką... A może z baśnią? Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś...
[Recenzja] Krambabula – nowe tchnienie w folkowe brzmienie
Złośliwi twierdzą, że to, co nowe w muzyce - już dawno zostało zagrane. Czy oby na pewno? Poszukiwaczy nowych wrażeń zachęcam do przesłuchania debiutanckiej płyty zespołu Krambabula... Owszem... nikt nowych nut już nie wymyśli, ale kombinacji, by je poskładać w coś nowego, jest nieskończenie wiele. Doskonale na rzeczy zna się...
[Recenzja] Witamina dla duszy czyli jak zmieścić morze emocji w 17m2
Dzięki komuś tam na górze mam znajomych, którzy są tak samo zwariowani muzycznie jak ja. Gdyby nie oni prawdopodobnie musiałabym żyć dłużej nie znając twórczości trio Bitamina. Dzisiaj chce Wam opowiedzieć o tym jak jest w "Kawalerce" Amara, Mateusza i Piotra. Po "Listach Janusza", "Placu Zabaw" i "C" przyszedł czas...
[RECENZJA] Zasłona odsłonięta! Czyli potrójna recenzja najnowszej płyty Kapeli Hanki Wójciak
Kapelę Hanki Wójciak już dobrze znacie z naszego portalu. (więcej) Po entuzjastycznie przyjętej debiutanckiej "Znachorce" przyszła pora na kolejną płytę Kapeli, która ukazała się 14.11.2017 (wydana przez Kompanie Muzyczną LAS). A jak nowość to i recenzja - POTRÓJNA! Marta Jacoszek: Przyznam, że jak dotąd nie znałam twórczości Hanki Wójciak a szkoda. Jej...