Zapraszamy do lektury wywiadu z wyjątkową artystką, która z pasją tworzy muzykę dla najmłodszych. Ciocia Aga, autorka albumu „Piosenki dla dzieci”, opowiada o swojej miłości do pracy z dziećmi, inspiracjach oraz wyzwaniach, jakie napotyka podczas tworzenia utworów pełnych radości, edukacji i wartości. Dowiecie się, co sprawia, że jej muzyka podbija serca dzieci i rodziców, oraz jak wielką rolę odgrywa szczerość w pracy z najmłodszą publicznością. Odkryjcie kulisy powstania piosenki „Muzyka ma moc”, współpracy z innymi artystami oraz niezwykłej charytatywnej misji artystki.
Przekonajcie się, dlaczego Ciocia Aga wierzy, że dzieci są najlepszymi odbiorcami jej twórczości i jak jej muzyka inspiruje całe rodziny do wspólnego śpiewania i spędzania czasu. Ten wywiad to dawka pozytywnej energii i dowód na to, jak ogromną moc ma muzyka! 🌟
Ciocia Aga, skąd wzięła się inspiracja do stworzenia albumu „Piosenki dla dzieci”? Co skłoniło Cię do podjęcia tego projektu?
Do projektu ponad 3 lata temu zaprosił mnie Tomek Lubert. W związku z tym, że od wielu lat pracuję z dziećmi i kocham to ogromnie, oczywiście bez wahania się zgodziłam i zaczęliśmy pracować nad materiałem. Bardzo szybko okazało się, że to była najlepsza decyzja w moim życiu – pisanie tekstów od samego początku sprawiało mi ogromną radość i satysfakcję, a jak do tego doszły wspaniałe kompozycje Tomka i Roberta, jak weszłam do studia i zaczęłam nagrywać pierwsze utwory, to już totalnie zatopiłam się w tym projekcie i wiem, że to jest to, co chcę robić już zawsze. Daje mi to ogromne pokłady energii do dalszego działania i wręcz dodaje skrzydeł.
Jakie wartości chciałaś przekazać dzieciom przez swoje piosenki? Czy jest jakiś szczególny temat, który uważasz za istotny w rozwoju najmłodszych słuchaczy?
Chciałabym, aby moje utwory dawały dzieciom przede wszystkim radość. Element edukacyjny jest oczywiście bardzo ważny, dlatego skupiłam się na najważniejszych wartościach w życiu takich jak rodzina, miłość, przyjaźń, szacunek do innych, itp. Opowiadam historie o różnych porach roku, o wyobraźni, o bezgranicznej miłości zwierząt do ludzi, ucząc jednocześnie wrażliwości i empatii.
Album „Piosenki dla dzieci” zawiera zarówno utwory, jak i wersje karaoke. Jakie było Twoje podejście do tworzenia piosenek, które będą mogły być śpiewane przez całe rodziny?
Tak, każda płyta zawiera 10 piosenek i 10 wersji karaoke do wspólnego śpiewania w domu. Chciałabym, aby moje piosenki wybrzmiewały w każdym domu, aby dzieci miały możliwość zabierać je na różnego rodzaju konkursy czy przeglądy. Pamiętam, jak sama w dzieciństwie szukałam instrumentalnych wersji ukochanych przeze mnie piosenek i śpiewałam całymi dniami przed lustrem ze skakanką w ręce. Myślę, że to jest wspaniały dodatek do płyty i przy każdej płycie tak właśnie jest i będzie.
Album ma także wymiar charytatywny. Co skłoniło Cię do przeznaczenia 10% dochodu ze sprzedaży płyty na wsparcie Centrum Rehabilitacji, Edukacji i Opieki nad Dziećmi w Helenowie?
To wspaniałe, kiedy można komuś pomóc, robiąc to, co się kocha, dlatego już przy tworzeniu albumu Piosenki dla dzieci cz. 1 bardzo chcieliśmy wspomóc tych, którzy tej pomocy potrzebują. Tomek Lubert już od dłuższego czasu pomaga Centrum Rehabilitacji, Edukacji i Opieki nad Dziećmi w Helenowie, stąd pomysł, aby do tej pomocy dołączyć.
Twoje piosenki, pełne radości i energii, zyskały dużą popularność wśród dzieci. Jakie emocje chcesz wywołać w swoich małych słuchaczach?
Tak jak już wspomniałam, bardzo bym chciała przede wszystkim powodować radość i uśmiechy na twarzach moich małych słuchaczy, bo takie właśnie powinno być dzieciństwo – wesołe, kolorowe, pełne pozytywnej energii, radości i uśmiechu. To jest mój główny cel – sama jestem pełna pozytywnej energii, więc z radością podzielę się nią dalej.
Jak doszło do współpracy z Tomkiem Karolakiem nad utworem „Muzyka ma moc”? Co sprawiło, że wybrałaś go do tego projektu?
Z Tomkiem miałam przyjemność pracować w ubiegłym roku przy świątecznej produkcji Roberta Sadowskiego „Święta bez Ciebie”, gdzie śpiewałam w chórkach. Energia na planie była tak fantastyczna, że wpadliśmy na pomysł razem z Robertem i Tomkiem, aby napisać utwór z dobrym przesłaniem i zaproponować Tomkowi duet. I tak też się stało – napisaliśmy świetny utwór z pięknym przesłaniem mówiący o tym, jak wielką moc ma muzyka – utwór zarówno dla małych, jak i dużych słuchaczy. Pokazaliśmy ją Tomkowi, spodobała mu się, spotkaliśmy się w studio w Warszawie i tak w skrócie zaczęła się nasza muzyczna historia.
Co możesz nam powiedzieć o piosence „Muzyka ma moc”? Jakie przesłanie niesie ta piosenka i co wyróżnia ją na tle innych utworów?
Muzyka ma ogromną moc – uwrażliwia, powoduje, że świat staje się lepszy i bardziej kolorowy. Jak śpiewamy w naszej piosence, potrafi zmieniać świat i lepiej żyć – czyż to nie piękne przesłanie?
Współpracujesz z wieloma znanymi artystami i tworzysz projekt muzyczny dedykowany dzieciom. Co jest dla Ciebie najważniejsze w pracy z najmłodszymi słuchaczami?
Najważniejsza dla mnie jest szczerość – szczerość w pisaniu utworów, szczerość w przekazie tej twórczości i szczerość w bezpośrednim kontakcie z najmłodszymi słuchaczami. Dzieci to bardzo wymagająca publiczność i często słyszę pytania, czy nie boję się tworzyć dla dzieci. W moim przypadku odpowiedź jest szybka i prosta – kocham to i absolutnie nie mam w sobie żadnych obaw. Wiem, że ta droga przeznaczona jest właśnie dla mnie. Otwieram dla nich swoje serce, uwielbiam ich słuchać i mam do nich przede wszystkim ogromny szacunek, a to najważniejsze. Dzieci mają w sobie ogromny potencjał i często są lepszym partnerem do rozmowy niż niejeden dorosły.
Jakie wyzwania napotkałaś przy tworzeniu albumu i co było najtrudniejsze podczas produkcji muzyki skierowanej do dzieci?
To dość trudne pytanie, bo szczerze mówiąc, piszemy je z dużą łatwością i lekkością, radością i ostatecznie ogromną satysfakcją. Najtrudniej było i nadal jest połączyć wszystko czasowo. Na co dzień prowadzę zajęcia umuzykalniające w przedszkolach i żłobkach, od 9 lat prowadzę też swoją szkołę muzyczną, jestem mamą 2 dzieci i okazuje się, że doba jakoś się kurczy. Do studia przeważnie jeżdżę wieczorami i w każdej innej wolnej chwili, więc to jest najtrudniejsze wyzwanie – żeby to wszystko pogodzić. Ale na szczęście, jak widać, wszystko dopięte jest na ostatni guzik, więc jest ok.
Jako autorka wielu piosenek dla dzieci, jakie masz plany na przyszłość? Czy już pracujesz nad nowymi projektami?
Oczywiście! Nie zwalniam tempa – pod koniec listopada pojawiła się moja druga płyta „Kolorowe święta” z autorskimi utworami świątecznymi, na którą zaprosiłam kolejnego wspaniałego gościa – Czadomena, z którym nagraliśmy bardzo energetyczną świąteczną piosenkę „Święta cały rok”, która w kilkanaście dni stała się hitem internetu i ma już ponad 680 000 wyświetleń – to niesamowity wynik w tak krótkim czasie. Zapraszam i zachęcam do posłuchania. Na początku roku pojawi się też kolejna płyta z piosenkami dla dzieci, która już jest zamknięta i czeka tak naprawdę na termin wydania. Płyta będzie zatytułowana „Muzyka ma moc”.
Jaki wpływ na Twoją twórczość mają Twoje doświadczenia zawodowe, współprace z innymi artystami i Twoja rola jako instruktorka rytmiki?
To wszystko oczywiście bardzo się ze sobą łączy. Pracując z dziećmi na co dzień, poznaję ich świat, wchodzę wręcz w ten świat i wiem doskonale, co dzieci lubią, czego oczekują, a czego totalnie nie przyjmują. Moje dotychczasowe doświadczenie zawodowe pozwoliło mi z kolei rozwijać się na scenie i przed kamerą. Także myślę, że to wszystko pięknie się ze sobą połączyło, aby mogły powstawać teraz nowe piękne rzeczy.

Jakie reakcje od dzieci i rodziców najbardziej Cię wzruszyły? Czy masz jakieś szczególne wspomnienia związane z odbiorem Twojej twórczości?
Szczerze mówiąc, ja się bardzo często wzruszam. Każde miłe słowo czy nawet drobny gest powoduje u mnie radość i wzruszenie, bo jest to przede wszystkim dowód na to, że to, co robię, ma piękny przekaz, ma moc i że to dobra droga.
Na koniec, co chciałabyś, aby Twoja muzyka pozostawiła w sercach dzieci i ich rodzin?
Chciałabym, aby powodowała przede wszystkim uśmiech na twarzach, aby dawała radość i szczęście, aby była powodem do wspólnego spędzenia czasu, bo to, szczególnie w dzisiejszych czasach, najcenniejsze, co możemy dać drugiemu człowiekowi – swój czas.
Karolina Filarczyk