Katowicki Spodek 2 października 2024 roku stał się miejscem wyjątkowego wydarzenia artystycznego – koncertu „Earth 2.0. Był sobie człowiek”.
Na jednej scenie, pod kierownictwem Matyldy Damięckiej i Radka Łukasiewicza, spotkali się Maria Peszek, Natalia Przybysz, Ofelia, Krzysztof Zalewski oraz Marcin „Abradab” Marten. Widowisko łączyło muzykę, sztukę wizualną i przekaz społeczny, poruszając temat współczesnego człowieka i jego miejsca w naturze.
Matylda Damięcka, odpowiedzialna za reżyserię, opisała „Earth 2.0” jako jedno z największych wyzwań, z jakimi miała okazję się zmierzyć. W scenografii dominowała natura – symboliczne łąki i mech pod stopami artystów, a całość otaczała feeria świateł, hybryda teatralnych i naturalnych iluminacji z dodatkiem rozświetlonego nieboskłonu. Na scenie pojawili się „zwierzoludy”, a Maria Peszek, błyszcząc w ażurowej masce, zdominowała uwagę publiczności, niczym operowa diva rocka.
W programie koncertu znalazły się kultowe utwory w nowych aranżacjach, m.in. „Jaśniej” Krzysztofa Zalewskiego, „Ludzie psy” Marii Peszek, „Kochamy się źle” Natalii Przybysz, a także klasyki polskiej sceny hip-hopowej, jak „Konfrontacje” zespołu Kaliber 44, wykonane przez Abradaba. Radek Łukasiewicz, kierownik muzyczny widowiska, zapowiedział również duet Matyldy Damięckiej i Marii Peszek w utworze „Matka”.
Specjalnie na potrzeby tego wydarzenia skompletowano zespół, w którego składzie znaleźli się uznani polscy muzycy. Choć Błażej Król i Justyna Święs musieli odwołać swój udział z powodu choroby, ich nieobecność nie wpłynęła na przebieg koncertu, a rolę gościa specjalnego przejęła Ofelia. Wydarzenie obfitowało w emocje i przesłania dotyczące kondycji człowieka w obliczu współczesnych wyzwań ekologicznych.
Widowisko „Earth 2.0. Był sobie człowiek” odbyło się w ramach konferencji klimatycznej PRECOP, organizowanej w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach. Koncert na długo pozostanie w pamięci uczestników jako unikalne spotkanie muzyki, sztuki i refleksji nad rolą człowieka we współczesnym świecie.
Foto. Karolina Filarczyk
