„Na razie muszę odpocząć” – debiutancka EPka Kuby Dąbrowskiego już dostępna

Kuba Dąbrowski łapie w muzyczną klamrę przeszłość prezentując dzisiaj materiał „Na razie muszę odpocząć”, ale niech Was nie zmyli tytuł wydawnictwa – przekornie jest on zapowiedzią intensywnego czasu dla młodego muzyka. EPka liczy aż siedem utworów, wśród których oprócz wcześniej prezentowanych singli  „Po 19″, „Lekki Zjazd” czy wydany w sierpniu „Wiruję z czasem” usłyszymy świeżutkie, niepublikowane wcześniej nowości.

Dzisiejsza premiera to dopiero początek dla Kuby, który oprócz zbliżających się koncertów przymierza się też do nagrania albumu długogrającego oraz przedstawienia swojej twórczości szerszej publiczności. W grudniu będzie szansa usłyszeć muzyka w Warszawie (07.12 – Klub Hydrozagadka) oraz we Wrocławiu (08.12 – Firlej).


Kolejnym singlem promującym jest „Borderline” , z niezwykle ważnym przekazem:

„Borderline” napisałem w momencie, kiedy coraz trudniej radziłem sobie z relacją z samym sobą i kiedy zauważyłem, że jest mi ciężko wytłumaczyć drugiej osobie co się we mnie dzieje. Szukałem terapeutów, próbowałem rozmawiać z rodzicami, znajomymi i po jakimś czasie zrozumiałem, że nigdy nie porozmawiałem ze sobą. W dzisiejszym społeczeństwie wiele chłopaków ma wbite, że emocje, wrażliwość i wyrażanie jej, jest czymś złym, co trzeba ukryć, żeby być „prawdziwym mężczyzną”. W piątkowe wieczory przy piwku i fifie z ziomkami często czuć, że któryś próbuje wyciągnąć rękę, opowiedzieć co się w nim dzieje, ale ten wpojony czynnik, że tak nie wypada, że to coś złego, nieraz wygrywa. Ta piosenka to apel szczególnie do wszystkich chłopców, facetów, mężczyzn, którzy walczą ze sobą samym, przeżywają depresję, zwątpienie, nie umieją wytrzymać ze sobą samym. Nie bójmy się rozmawiać o tym, co tak często wydaje się nam okazaniem słabości. That’s the real power – I początek drogi do polubienia siebie i odwołania akcji mayday.

Kuba Dąbrowski

Producent muzyczny, kompozytor i autor tekstów. Przez wiele lat poszukiwał swojej drogi studiując przeróżne kierunki, przeprowadzając się co chwile do nowych miast, gdzie nie odnajdywał swojej drogi i sensu. Odnalazł go w 2019 roku, poznając Kubę Galińskiego, który wprowadził go do świata produkcji muzycznej. Od tamtej pory Kuba pracował między innymi z Sanah („Czesława”), Jakubem Skorupą („Zeszyt Pierwszy”), Darią ze Śląska czy Sarsą.

W 2021 roku ukazał się jego pierwszy singiel „Gorszy Mood”, który rozpoczął intensywne prace nad epką, która ma ukazać się jesienią 2023 roku. W swojej muzyce Kuba łączy indie-pop, alternatywny rock i nowe popowe brzmienia, a w tekstach wspomina swoje miłosne podboje i straty, szuka pogodzenia się z samym sobą i próbuję odkryć przed światem męskie, często niezrozumiane emocje.

Napisz komentarz