Zespół „Bezsenna” to przestrzenne brzmienia i liryczne refleksje. Ich trio tworzy fantasmagoryczną mieszankę, w której cold-wave ściska się z post-punkiem przy hipnotycznym akompaniamencie gitarowych tąpnięć.
Bezsenna to rockowe trio z Wołowa, które wyróżnia się nowatorskim podejściem do muzyki inspirowanej zimną falą, postpunkiem i shoegaze’em. Za nazwą kryje sie trójka mężczyzn; Adam Kaczarewski — wokal, gitara, Marcin Lokś — gitara basowa, Kamil Adamusiak – perkusja, syntezatory.
Muzyka, którą tworzą, jest surowa, czasem jednomelodyczna. Warto wspomnieć, że tworzą ją sami przy współpracy z wytwórnią Koty Records. Wokale, bez wątpienia, przywodzą na myśl kultową polską grupę Cool Kids Of Death oraz kilka innych grup, natomiast mają w sobie pierwiastek autentyczności, coś, co ich wyróżnia na tle innych.
Zespół zadebiutował w 2024 roku, prezentując światu mini album „Zapomniane”. Ich debiutancki krążek jest dostępny pod linkiem (klik). Od wczoraj fani oraz nowo poznający tę muzykę słuchacze mogą rozkoszować się ich nową niespodzianką, którą jest kolejny mini album zatytułowany „We mgle”, zawierający sześć premierowych utworów. Płyta pełnoprawnie gra już na platformach streamingowych, a także czeka w fizycznej formie, w sklepie internetowym (klik). Czy ktoś pochwalił ich za okładkę? Jest świetna!
Nowa płyta to emocjonalna podróż, która balansuje między chłodną introspekcją a subtelnymi przebłyskami nadziei. Hipnotyzujące partie gitar, transowa perkusja oraz zimnofalowe syntezatory kreują przestrzeń pełną napięcia i refleksji. Zdecydowanie dużo napięcia i niepokojących momoentów, nie jest to muzyka, którą nazwalibyście przyjemną, ten zbiór dźwięków zdecydowanie nie ma za zadanie was — ukoić.
Teksty utworów oscylują między tematyką izolacji i lęku a intymnymi opowieściami o miłości i przywiązaniu, nadając muzyce głębię oraz autentyczność. Jest tu natomiast o wiele więcej instrumentalu, partii gitarowych i wcięć syntezatorów niż śpiewania, to raczej punkowe „wykrzyki”, które penetrują zakamarki waszych umysłów w poszukiwaniu trosk. Lubimy to!
Utwór, który na ten moment, najbardziej przypadł mi do gustu z najnowszego minialbumu to kolaboracja z artystką „Vetta”. Słyszymy tu delikatne kobiece zawodzenie, które perfekcyjnie dopełnia granie, jakie serwuje zespół Bezsenna. Mogę mieć nadzieję (i na pewno ją mam), że otrzymamy tego w przyszłości więcej.
Bezsenna to propozycja dla miłośników oryginalnych brzmień i emocjonalnych historii, które płyną z każdego dźwięku. Ich najnowsza płyta „We mgle” zapowiada kolejny rozdział artystycznej ekspresji, gdzie każdy utwór opowiada unikalną historię pełną refleksji i subtelnych emocji. Zdecydowanie warto ich odkryć.
Jak ich znaleźć?
bezsennaband@gmail.com
https://bezsenna.bandcamp.com/
https://www.instagram.com/bezsenna.band/
fot. materiały prasowe, kiedypłyta.pl
