Gdyby spróbować zamknąć dźwięki w szklanej butelce, a potem rozbić ją o skalisty stok Łysogór, z tego zderzenia zrodziłby się DYM.
Zespół, który nie tylko przekracza gatunkowe granice, ale i łączy tradycję z nowoczesnością, tworzy dźwiękowy świat między dark/pagan folkiem a muzyką świata. Ich twórczość to zderzenie harmonii z polimetrycznymi rytmami, krzyku z melodią, patosu z minimalistycznym szeptem. Słuchacz zostaje wciągnięty w przestrzeń animistycznych narracji, egzystencjalnych refleksji i transowych form.
Nowy album zespołu, „Þiudōs Diuza” („Ludzie Zwierzęta”), to opowieść o pierwotnych więziach człowieka z naturą. Inspiracje czerpane ze świętokrzyskiej przyrody, mitycznych opowieści oraz historii barbarzyńskich plemion zamieszkujących rejony Łysogór, przenoszą słuchacza w świat oniryczny, dziki i pierwotny. Płyta wypełniona jest brzmieniami doliny rzeki Kamiennej, przesiąknięta ochrą, żelazem i tajemnicą.
W utworach nawiązujących do wierzeń animistycznych odnajdziemy subtelne dźwięki przenikające przez warstwy dzikiej natury. To muzyka momentów przejścia – śmierci, narodzin, rytuałów. Nie brakuje tu utworów-bram, które wprowadzają w przestrzeń wyobrażoną, w świat „za rzeką”.
Zespół tworzy muzyczną narrację o ludziach-zwierzętach, ludziach-bogach, kapłanach, a jednocześnie o ludziach-bagnach, zanurzonych w środowisku, które ich kształtuje. To opowieść o tym, jak nasza kultura wyrosła z przeszłości – tej celtyckiej, germańskiej i słowiańskiej. Słuchając „Þiudōs Diuza”, czujemy się jak w transowym rytuale, który redefiniuje relację człowieka ze światem.
Zespół DYM powstał w 2018 roku, a jego inspiracją stały się losy barbarzyńskich plemion zamieszkujących Łysogóry do II wieku naszej ery. Debiutancka płyta pt. „Dym” (2019) ukazywała człowieka jako bycie zawieszone między naturą a kulturą, gdzie „wszystko się kończy, ale nic nie znika”. Muzyka zespołu nieustannie odnosi się do dawnych wierzeń, rytuałów i mitologii, wskazując, że współczesne człowiecze dylematy mają korzenie w przeszłości.
W 2022 roku DYM stworzył spektakl „Barbaricum” wspólnie z Kieleckim Teatrem Tańca, oparty na muzyce z pierwszego albumu. Widowisko to porównuje życie dawnych plemion z rzeczywistością współczesną, ukazując niezmienność ludzkich postaw na przestrzeni wieków.
DYM to zespół, który wychodzi poza schematy. Łączy tradycyjne brzmienia z nowoczesną produkcją, sięgając po język gocki, elementy transu i rytuału. Ich muzyka to zarazem podróż w przeszłość, jak i spojrzenie w przyszłość. To dźwiękowa eksploracja tego, co było, i tego, co może nadejść.
Czy świat „zwierzo-ludzi” może nas czegoś nauczyć? DYM odpowiada na to pytanie w każdym swoim utworze, każdym szeptem i krzykiem, każdym rytualnym brzmieniem. Ich muzyka to medytacja nad kulturą, naturą i istotą człowieka.