Już w najbliższą sobotę (11.07.20) łódzka publiczność będzie mogła znów posmakować muzyki na żywo w klubie Wooltura za sprawą grupy Wieża Bajzel. Start godz. 20.00!
Zespół tworzy projekt gitarzystek Aleksandry i Katarzyny wsparty siłą rockowych przelotów wokalistki Miruny i elektronicznymi przebiegami z komputerów Krzysztofa.
W naszym zespole bardzo dbamy o równowagę dżingu z dżangiem i staramy się, aby energia swobodnie krążyła pomiędzy elektrycznymi gitarami, gardłem Miruny i bitmaszynami Krzysztofa. W ten sposób destylujemy akustyczne sole trzeźwiące, którymi chcemy przebić się do umysłów przepracowanego słuchacza odpadającego po dwunastogodzinnej dniówce. Nasza muzyka jest nośnikiem dla opowieści i obserwacji otaczającego nas świata, którymi chcielibyśmy skłonić słuchacza do zadumy i refleksji… – mówi zespół.
Koncert z gatunku „unplugged”, cieszy się dużym zainteresowaniem publiczności. Dziewczyny posłużą się jedynie gitarami akustycznymi i wokalem.
Scena dla Kobiet oraz łódzki klub Wooltura zapraszają serdecznie na koncert wyjątkowego, babskiego zespołu – Wieża Bajzel.
„Wszystkie nasze utwory powstawały na gitarach akustycznych podczas wspólnych wyjazdów i spotkań (…), każdy z nich ma swoją akustyczną historię, którą postaramy się opowiedzieć ze wszystkimi szczegółami” – mówi jedna z gitarzystek.
Nie myślcie jednak, że będzie to spokojny i grzeczny koncert jak na „bez prądu” przystało. Ich muzyka zarówno w pełnym składzie jak i na brzmieniowym „lajcie” potrafi zaciekawić, zamroczyć, zaskoczyć, olśnić, wprawić w nostalgię lub wyrwać z fotela. Taka jest Wieża Bajzel.
Takie są one: Miruna Chypś – wokal, Aleksandra Siemieniuk – gitara, Katarzyna Garncarek – gitara.