Ania Karwan przedstawia najnowszy album „Swobodnie”

Ania Karwan, jedna z najbardziej uznanych artystek polskiej sceny muzycznej, właśnie wydała swój nowy – drugi w karierze solowej album „Swobodnie”. To długo oczekiwane wydawnictwo, które ma swoją oficjalną premierę 24 marca.

Album „Swobodnie” to zbiór utworów, które ukazują okres rozwoju w trakcie kryzysu pandemicznego i transformacji muzycznej jak i duchowej Ani Karwan. Artystka odważyła się obrać własną, niczym niewymuszoną drogę i stworzyła album, który jest zbiorem jej kompozycji stworzonych wraz z Piotrem Bogutynem oraz jej w pełni autorskich, poetyckich i mocno refleksyjnych tekstów. Album ten jest powrotem do korzeni i organicznego grania.

Ania Karwan w swoim najnowszym dziele stara się odnaleźć spokój w trudnych czasach, a jednocześnie eksperymentować i szukać nowych dróg artystycznych. Wokalistka wierzy, że nawet w trudnych sytuacjach można odnaleźć piękno i tworzyć sztukę, która przemawia do serca.

Wydawnictwo warte jest uwagi równie dla wiernych fanów Artystki, ale też dla słuchaczy poszukujących, mogących odkryć Jej nowe oblicze muzyczne.

„Dojrzałam do życia w spokoju i szaleję już tylko w twórczości. To na tej właśnie płycie pozwoliłam sobie na wyjście z komfortu i uwolnienie się od konkretnych gatunków. Jestem silnie związana z analogowym brzmieniem, a jednocześnie podziwiam nowoczesne produkcje. Na tej płycie wyraża się moja stara dusza, a zarazem dzika kobieta, która nie boi się być nieidealna. Jestem dumna z tego, że znalazłam odwagę. Po niełatwym czasie pandemii, samotności i strachu napisałam teksty i muzykę jakiej nigdy nie doświadczyłabym, gdyby nie te dwa lata, kiedy zatrzymał się świat. Album ten jest więc zapisem mojej wdzięczności za ten czas.”
Ania Karwan

Ostatnim singlem promujących najnowsze wydawnictwo jest piosenka „Biegnę, biegnę”. Jest to piosenka dynamiczna, zarówno w warstwie tekstowej, jak i muzycznej. Daje do myślenia, uruchamia refleksję nad tym, czego z głębi serca pragniemy od życia. Mocny przekaz tekstu, napisany przez samą Anię, to jeden z pierwszych momentów Jej transformacji, jako kobiety oraz Artystki.