Jacko Brango w ujmującym singlu z okazji Dnia Ojca

Tato” to piosenka o wdzięczności, tęsknocie i żalu. Rodzicielskim zaangażowaniu, którym miałem szczęście być obdarzony. Mówi o prostych rzeczach, których brakuje najbardziej, gdy tracimy bliską osobę. W skrajnej rozpaczy czujemy pretensje do losu, opatrzności. Zadajemy sobie wiele pytań, na które nie ma odpowiedzi. Ktoś, kto przeżył tożsamy ból, doskonale mnie zrozumie.

Dostałem od mojego Taty dużo miłości i wsparcia, zwłaszcza w moich artystycznych działaniach. Od dziecka inspirował mnie muzyką i kultowymi filmami. W wielu rzeczach widział wartość, której nie dostrzegali inni. Bardzo wrażliwy człowiek.

Piosenkę napisałem miesiąc po Jego odejściu. Słowa same płynęły do notatnika, melodia grała równolegle w głowie. Powstała w 3 minuty, zanotowana na dyktafonie dała upust rozpaczy i pozwoliła zasnąć.

Do utworu powstało wideo wykorzystujące głównie prywatne materiały. Tato bardzo lubił nagrywać pamiątkowe filmy i robić zdjęcia. Latawiec, morze, lato, rodzinny odpoczynek, dużo pięknych wspomnień. Dla mnie magiczny czas.
W Dniu Ojca przypominam sobie, że chcę być takim tatą dla mojego syna jakiego sam miałem.

– tak o nowym singlu mówi sam Jacko Brango. 

https://adm.ffm.to/JackoBrangoTato

Jacko to autorski projekt Szymona Paduszyńskiego – wrocławskiego muzyka znanego m.in. z zespołu Krzysztofa Zalewskiego, grup Jamal oraz Neony. Mieszanka pasji do muzyki i emocji, które musiały wyjść poza ciało. Opowieści snute w barwach indie rocka ze względu na upodobania, choć w szufladach nie lubimy się zamykać żadnych.

Poprzedni singiel „Rozumy”: JACKO BRANGO – Rozumy – YouTube

Napisz komentarz