Faustyna nie zwalnia tempa! Dziś pojawił się jej najnowszy klip, który zapowiada Ep-ke, której premiera już w marcu!
Zapraszam do lektury naszej rozmowy! Dowiecie się więcej o najnowszym singlu i licytacji WOŚP… o której może być głośno!
Karolina Filarczyk
Faustyna Maciejczuk
„Faustyna zagra u Ciebie w domu!” – takie hasło przyświecało licytacji na WOŚP, w której można było licytować Twój kameralny koncert. Od dawna wspierasz Orkiestrę?
W tym roku po raz pierwszy tak aktywnie brałam udział w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, chociaż inicjatywę wspieram od wielu lat. Przy okazji tegorocznej edycji nie tylko wzięłam udział w akcji, w której do wylicytowania był mój domowy koncert, ale zaangażowałam się również w białostocki finał. Wraz z ekipą organizatorów i innymi artystami jeździliśmy autobusem miejskim po ulicach Białego Stoku i dawaliśmy w nim małe występy.
A znasz już szczęśliwego zwycięzcę licytacji?
Im było bliżej końca licytacji, tym aukcja nabierała coraz większego tempa. Na początku było kilka osób, które na zmianę podbijały stawki, a w ostatnim dniu pojawili się nowi gracze. I to właśnie chyba wśród nich znalazł się zwycięzca. Wiem, jak się nazywa, ale jeszcze nie mieliśmy okazji się poznać. Także z tego miejsca serdecznie mu gratuluję i nie mogę się doczekać koncertu.
Twój nowy singiel nosi tytuł „Po burzy”. Sądzisz, że twoim słuchaczom piosenka zapadnie w pamięć?
Przyznam szczerze, że jestem bardzo ciekawa, jak ten singiel zostanie odebrany. Myślę, że może się spodobać, może zapaść w pamięć, a może nawet wciągnąć słuchacza na dłużej. Ale w stosunku do niego akurat jestem mało obiektywna, bo to mój absolutnie ulubiony kawałek spośród tych, które dotychczas wydałam. Dlatego tak bardzo nie mogę się doczekać reakcji słuchaczy.
Co stanowiło inspirację do stworzenia tej piosenki? Co chcesz przekazać w niej swoim fanom?
Jak większość moich piosenek, tak samo „Po burzy” mówi o nadziei oraz wewnętrznej sile, która rozpogadza wszystkie trudności i niewygody w życiu.
Powiedz, że nowy singiel jest zapowiedzią płyty. Powiedz, powiedz, powiedz!
Niestety nie mogę. Za to mam nadzieję, że pocieszy się fakt, że singiel „Po burzy” zapowiada moją EP-kę. Mój pierwszy mini album będzie nosi tytuł „Przebudzenie” i ukaże się w pierwszej połowie marca. I, uwaga, będzie dostępny nie tylko w digitalu, ale także na CD. Może być?
