„ŚNIEG” to opowieść o desperacji, szaleństwie, miłości i pustce. Ilu z Was jest w stanie tymi słowami właśnie opisać swoje życie?
ŚNIEG to drugi singiel zapowiadający nowy album artysty, który zostanie wydany wiosną tego roku. Leepeck odsłania swoje popowe oblicze z mocnym powiewem alternatywy. „ŚNIEG” to opowieść o desperacji, szaleństwie, miłości i pustce.
Reżyserka Maja Koman tworząc klipy dla artystów stara się wychwytywać emocje, które w danym czasie nimi kierują.
„Miałam dobre przeczucia pisząc scenariusz Śniegu, myślałam o charyzmie Piotra i nie pomyliłam się, że ma w sobie coś z wariata.” – mówi.
Klip opowiada o toksycznej miłości, która prowadzi do tragedii i szaleństwa. Motyw stary jak świat a jednak nigdy się nie nudzi. Maja ma słabość do islandzkich thrillerów. Idąc tym tropem postanowiła uczynić z bohatera teledysku (Leepeck) mordercę.
„Miał wątpliwości czy uda mu się zagrać emocje, którymi przepełniony jest bohater, bo nie jest aktorem, a tym czasem na planie popłynął tak, że nie potrzebny był ani jeden dubel.”
Mamy zatem okazję zobaczyć, że Leepeck to nie tylko świetny wokalista, kompozytor ale i naprawdę niezły aktor.
Leepec, czyli Piotr Lipka, to warszawski muzyk, kompozytor i autor tekstów. Laureat Super Jedynki na Festiwalu w Opolu w 2007 roku, otwierał koncerty m.in. takich gwiazd jak Green Day, T.Love oraz występował na festiwalach Woodstock, Spring Break i na wielu innych polskich i zagranicznych scenach.
28 kwietnia 2017 roku miała miejsce premiera solowego albumu Leepecka pod tytułem „BORDERLINE” . Zapowiedzią płyty były trzy, bardzo dobrze przyjęte klipy do utworów: „One Step Down”, „All This Time” i „No One Knows”.
Obecnie Leepeck kończy pracę nad drugim albumem z polskimi tekstami. W listopadzie zagrał trzy koncerty podczas festiwalu Indie Week w Toronto.