Nieoczywisty teledysk od Tomasza Mreńcy

“North wind” to kolejny singiel promujący ostatnie wydawnictwo producenta, kompozytora i skrzypka Tomasza Mreńcy. Do utworu powstał teledysk, który pokazuje, w jak nieoczywisty sposób można podejść do zobrazowania muzyki ambient. Ponadto wraz z początkiem roku do sprzedaży trafił limitowany biały winyl z albumem “Echo”, który zawiera oczywiście wyżej wspomnianą kompozycję.

„Echo” to trzeci autorski album kompozytora, producenta i skrzypka – Tomasza Mreńcy. Wydawnictwo zawiera 11 autorskich kompozycji, które zdecydowanie wychodzą poza muzykę ambientową, choć przede wszystkim na niej bazują. Prace nad albumem trwały dość długo i nieśpiesznie rozciągając się prawie na dwa lata. Album został zarejestrowany w 2019 roku w Karlinie – małym, rodzinnym mieście artysty, położonym niedaleko Kołobrzegu. Tomasz skończył go z kolei we Wrocławiu podczas pandemicznej domowej izolacji w 2020 roku. “Echo” to album świadomego twórcy, który może być propozycją dla osób szukających inspiracji, emocji i piękna w dźwiękach abstrakcyjnych. Jest to zbiór kompozycji, w których słychać indywidualny sznyt autora, w którym bezkompromisowo zastosowane zostały odważne, nieszablonowe środki artystycznego wyrazu. Artysta na  najnowszym wydawnictwie poszedł o krok dalej i postanowił rozszerzyć swoje solowe działania zapraszając do współpracy dwójkę gości – pianistkę Hanię Rani oraz wokalistę Daniela Spaleniaka. Ponadto mastering całego materiału wykonał analogowo Mikołaj Bugajak.

Do tej pory wydawnictwo promowały kompozycje: “On the other side” (z gościnnym udziałem Hani Rani), “Blue” oraz “The sea” (gdzie wokalnie udzielił się Daniel Spaleniak). Dziś do tego grona dołączyła kolejna z nich – “North wind”. Do utworu powstał nieoczywisty obraz, który pokazuje, że muzyka ilustracyjna może być tłem do bardzo niesztampowych historii.

Podziel się swoją opinią ;)