Światowej sławy kontratenor Jakub Józef Orliński oraz pianista Aleksander Dębicz przedstawiają nowy album #LetsBaRock, na którym w innowacyjny sposób wykonują muzykę barokową. Artyści stworzyli niezwykłe brzmienie “nowego baroku” osadzając ponadczasowe kompozycje z epoki w nowoczesnym kontekście muzyki XXI wieku.
Najnowszy album Orlińskiego zatytułowany #LetsBaRock jest efektem współpracy z pianistą, kompozytorem i aranżerem Aleksandrem Dębiczem oraz przedstawicielami polskiej sceny popowej: perkusistą Marcinem Ułanowskim i basistą Wojciech Gumińskim. #LetsBaRock to kolejny przykład tego, jak Orliński innowacyjnie podchodzi do sztuki.
Polski kontratenor znany nie tylko ze swojego niezwykłego śpiewu, ale także breakdance’u, zachwycił publiczność występem podczas otwarcia igrzysk w Paryżu, gdzie na pływającym ogrodzie, ubrany w stylizowany historyczny strój z XVIII wieku wykonał arię “Viens Hymen” z opery “Les Indes Galantes” Jean-Philippe Rameau. Niezwykła mieszanka choreografii inspirowanej breakdance’em i muzyki barokowej podkreśliła jego różnorodne talenty i stworzyła hipnotyzującą fuzję form artystycznych.
Jego nowy projekt artystyczny #LetsBaRock jest połączeniem “coverów” popularnych utworów barokowych Händla, Monteverdiego, Purcella i Vivaldiego ze współczesnymi – w tym trzema kompozycjami Aleksandra Dębicza oraz rockowym przebojem “Moja i Twoja nadzieja” zespołu Hey. Wśród utworów znajduje się także „Vedro” Vivaldiego w wersji jazzowej (wykonanie oryginalnej wersji tej arii przez Orlińskiego dla Radio France zostało obejrzane ponad 11 milionów razy na YouTube). Na #LetsBaRock Orliński śpiewa w różnych stylach – sięgając nawet po jazz i rap – nie stawiając gatunkowych granic, aby stworzyć bardzo osobisty album z wykorzystaniem fortepianu, kontrabasu, perkusji, Mooga i wokalu. Repertuar z tak odległych od siebie epok, przefiltrowany przez wrażliwość muzyczną i doświadczenie młodych twórców wybrzmiewa w sposób intrygująco świeży i uniwersalny.
Muzyka barokowa daje śpiewakom swobodę odciskania swojego interpretacyjnego piętna poprzez użycie ornamentacji i ozdobników, które nie są zapisane w partyturze. Orliński, który napisał pracę magisterską na temat stylów ornamentacji barokowej na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie, zna te zasady na wylot. Artysta tak mówi o nowej płycie: „Po nagraniu siedmiu albumów muzyki klasycznej chciałem zrobić coś innego. (…) #LetsBaRock reprezentuje świeże spojrzenie na repertuar, który kocham, w różnych współczesnych stylach muzycznych. Możliwość łączenia utworów barokowych z nowymi kompozycjami podkreśla ich ponadczasowe cechy i zdolność do fascynowania publiczności przez wiele stuleci. Zawsze słuchałem wszelkiego rodzaju muzyki i jestem zachwycony, że #LetsBaRock daje mi swobodę pokazania tej strony mojego twórczego życia.”
Aleksander Dębicz: „Obaj kochamy muzykę barokową i chcemy, aby dotarła do nowych pokoleń. Nasze zabawne sesje studyjne i koncerty, w których zostawiliśmy dużo miejsca na improwizację, doprowadziły nas do jeszcze śmielszego pomysłu. Stworzyliśmy nowe covery barokowych piosenek i arii, w podobny sposób jak artyści popowi robią covery ważnych dla nich utworów. W naszych wersjach utwory barokowe brzmią zdecydowanie nowocześnie, ale zachowują swój charakter, nawet jeśli przesunęliśmy niektóre akcenty. Na przykład „Oblivion”, oparty na „Oblivion soave” z opery L’Incoronazione di Poppea Monteverdiego, pozostaje rodzajem kołysanki, ale w naszej wersji ma cechy transowej, onirycznej klubowej piosenki.”
Na albumie znalazł się wyjątkowy, polski akcent – piosenka “Moja i Twoja nadzieja” zespołu Hey. Dębicz zaaranżował rockową kompozycję Piotra Banacha i Katarzyny Nosowskiej w nowej, intrygującej aurze brzmieniowej. Zbieg okoliczności sprawił, że nowa wersja piosenki ukazała się tuż przed powodzią, która wyrządziła straszliwe szkody na Dolnym Śląsku. Alek tak mówił o włączeniu piosenki do repertuaru płyty, nie wiedząc wówczas, że tragiczna historia znów się powtórzy: Z piosenką „Moja i Twoja nadzieja” wiążą się dla mnie wspomnienia z dzieciństwa. Pochodzę z Wrocławia i byłem świadkiem wielkiej powodzi w 1997 roku. W tamtym czasie utwór zespołu Hey odegrał ogromną rolę – jego nowa wersja, wykonywana przez wielu znanych artystów, była nie tylko charytatywnym singlem, ale przede wszystkim podnosiła ludzi na duchu. W mojej aranżacji wracam do tych wspomnień i emocji, starając się nadać piosence nieco bardziej filmowy, wręcz epicki ton. Razem z Jakubem postanowiliśmy włączyć ją do naszego albumu #LetsBaRock jako ukłon w stronę bogatej tradycji polskiego rocka”.
Album został nagrany na przełomie sierpnia i września 2023 roku w legendarnych Church Studios w Londynie oraz Studiu S4/6 im. Jerzego Wasowskiego w Warszawie. W dniu premiery albumu artyści wyruszają w trasę #LetsBaRock, podczas której odwiedzą dziewięć najpiękniejszych sal koncertowych w Polsce. Dostępne są ostatnie bilety na występy w Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu, Bielsko-Białej, Szczecinie i Gdańsku. Bilety do kupienia na eBilet.pl.
Polski kontratenor Jakub Józef Orliński, określany jako „pierwsza operowa supergwiazda, która zdobyła pokolenie Z” (The Telegraph) jest fenomenem kulturowym, który nie tylko podbił sceny największych sal koncertowych świata, ale także przyciągnął nową publiczność do opery i muzyki sakralnej. Jako utalentowany model i tancerz breakdance pojawił się na okładkach polskich edycji Vogue, Esquire i Elle, a także współpracował z międzynarodowymi markami takimi jak Netflix, Louis Vuitton, Levi’s, Nike, BMW, Lacoste i MAC Cosmetics. Jak napisał “Sunday Times”: „Z wyglądem idola z boys bandu i pasją do breakdance’u, polski kontratenor Jakub Józef Orliński jest jednorożcem muzyki klasycznej. Byłby gwiazdą, nawet gdyby jego śpiew nie był taki świetny. Ale ma naprawdę wyjątkowy głos, który potrafi sprawić, że Vivaldi brzmi tak, jak piosenka popowa.”
