W okresie Świąt Wielkanocnych młoda artystka nita wydaje singiel – z tekstem, który wiele młodych osób usłyszy przy świątecznym stole. “Jak to może tak być” to utwór, opowiadający o presji, jaką wywiera społeczeństwo na młodych ludzi, aby żyli według utartych schematów i nie wyróżniali się za bardzo od innych osób. To też drugi singiel debiutantki, który zapowiada jej album “Nitki”.
nita, a właściwie Anita Dudczak to debiutantka, którą z całą pewnością warto zapamiętać. Po latach szkolenia swojego warsztatu m.in. w Akademii Muzycznej w Katowicach na wydziale Jazzu i Muzyki Rozrywkowej oraz prężnej działalności w social mediach, artystka wchodzi na rynek muzyczny pod szyldem wytwórni Kayax. Wokalista, tekściarka, kompozytorka, osobowość social mediowa i sceniczna – tworzy swój własny, unikatowy styl. Odważne, czasem zuchwałe teksty i elektroniczne, nieoczywiste brzmienia są tym, w czym czuje się najlepiej.
Artystka już zyskała szerokie grono fanów na TikToku oraz Instagramie, gdzie dzięki publikacjom muzycznych treści w sumie zgromadziła wokół siebie ponad 800 tys. obserwujących. Jej film, w którym świetnie naśladuje głosy innych wokalistek, stał się viralem na całym świecie i łącznie obejrzano go już ponad 18,5 milionów razy.
Pierwszą zapowiedzią debiutanckiego albumu nity, nad którym pracuje z producentem Bartkiem Marszałkiem, był świetnie przyjęty utwór “Wars”. Drugim singlem jest buntowniczy utwór “Jak to może tak być”. Data premiery nie jest przypadkowa – w tekście znajduje się bardzo dużo zwrotów, które wiele osób słyszy przy świątecznym stole albo po powrocie do swoich rodzinnych miast.
Utwór „Jak to może tak być” porusza temat walki z utartymi schematami i stereotypami, które nieraz były dla mnie bardzo krzywdzące. Wychowałam się w małej miejscowości, gdzie różnorodność była traktowana jak coś dziwnego, a ludzie odbiegający od normy byli szybko piętnowani i odrzucani. Jednak ja zawsze wiedziałam, że chcę podążać swoją własną drogą życiową, niezależnie od tego, co mówią inni. To właśnie o tym opowiada mój nowy utwór. Chcę, abyście poczuli, że nie warto kierować się opinią innych i stawiać na swoim, gdy nie zgadzają się z nami. Często osoby, które nas krytykują, robią to ze względu na swoje własne kompleksy i lęki, a nie z powodu naszych wartości i cech. Za pomocą mojej muzyki chcę zachęcić Was do wyjścia poza granice utartych norm i przekraczania barier stawianych przez innych. Pamiętajcie, że warto być sobą i nie bać się odważnych wyborów. „Jak to może tak być” to piosenka dla tych, którzy czują, że różnorodność i inność to wartości, które należy pielęgnować.
nita