Krótko i na temat z… #17 | Swiernalis

Dziś premiera drugiej płyty Swiernalisa!! „Psychiczny fitness” już w sprzedaży i na serwisach streamingowych.

Nie mogliśmy przegapić takiej okazji!! Zapraszamy do lektury naszej rozmowy z Pawłem Swiernalistem w całości poświęconej nowemu krążkowi.

Karolina Filarczyk

Swiernalis

Druga płyta w natarciu! Po „Draumie” przyszedł czas na „Psychiczny fintness”. Twój debiut nieźle namieszał na polskim rynku – tym razem będzie podobnie? Miałeś tremę przed premierą?
Czuję się jakbym debiutował drugi raz – 4 lata to jakiś ogromny szmat czasu, przez który wydarzyło się mnóstwo historii, doszło do ogromu zmian, a mój obiektyw często zmieniał światło i ogniskową. Mam nadzieję, że pokaże tym albumem swoją inną stronę niż tę, którą pokazywałem na Draumie.


„Wirus” to trzeci singiel Swiernalisa zapowiadający jego nowy album „Psychiczny fitness”.

Czym jest „post-smutek” i tytułowy „psychiczny fitness”? Płyty, które wydajesz, to jakaś forma terapii dla Ciebie?
Tak. To już nie jest taplanie się w melancholii i szukanie celu w smutku, wykaraskałem się z „narzekactwa” i odnalazłem zajawkę w walce ze słabościami, a nie w ich pielęgnowaniu jak dotychczas.

Nowy krążek zawiera 12 nowych utworów. „Blizny”… „Wirus”… te piosenki najlepiej oddają klimat płyty? Czym kierowałeś się przy wyborze utworów, które mają przecież zapowiedź płyty i podsycanie ciekawości fanów?
W ogóle nie oddają klimatu płyty moim zdaniem, bo album jest tak wielowymiarowy i miejscami odklejony, że każdy utwór jest inną galaktyką w tym wszechświecie. Raczej zależało mi na pokazaniu przekroju tego, co się dzieje w jej trakcie. Taka mała wizytówka chaosu.

Na płycie gościnnie pojawia się duet Karaś/Rogucki. Jaką rolę chłopaki odgrywają w twoim projekcie?
Fajne jest to, że pojawiają się w oderwanych rolach – Kuba produkował nam Blizny, a Piotr wyśpiewał ze mną Ogrodnika. Obu tych gości uwielbiam za to, co robią. Poznałem ich osobno i tak też na nich spoglądam, chociaż ich płyta jest wśród moich często słuchanych płyt.


„Ogrodnik” to czwarty singiel Swiernalisa z nowego albumu „Psychiczny fitness”, który ukazał się 4-go września.

Komu poleciłbyś swoją najnowszą płytę?
Ludziom, którzy twierdzą, że polska muzyka jest średnia i tym, którzy zatrzymali się na Draumie. A ponadto tym, którym nie chce się walczyć ze sobą.

Napisz komentarz