Mocne otwarcie projektu My Name Is New w 2020

Wraz z początkiem nowego roku do projektu My Name Is New dołączyli kolejni artyści. Właśnie dziś, 15 stycznia, wytwórnia Kayax prezentuje utwory, które zasiliły inicjatywę i znalazły się na autorskich playlistach w serwisach streamingowych. Poznajcie zespoły Expertyza, Mons, Verø, a także Julię Mika, Sennego oraz związanego już wcześniej z MNIN-em sedguya.

My Name Is New to projekt, który wspierający artystów solowych oraz zespoły. Najważniejszą częścią inicjatywy są jej działania edukacyjne. Każdy, komu uda się dostać do grona MNIN – owców otrzymuje wsparcie merytoryczne, praktyczne porady na temat budowania swojego wizerunku w sieci, poszerzania swojej publiczności czy korzystania z ogólnodostępnych zasobów social mediów. Dodatkowo, artyści mają niepowtarzalną okazję wzięcia udziału w projektach specjalnych oraz wystąpić na żywo przed dużą publicznością.

Wśród najnowszych nabytków MNIN – u jest zespół Expertyza wraz ze swoim utworem „Uciec”. Band tworzy muzykę rozrywkową ocierającą się o kilka gatunków muzycznych – od alternatywnego popu i rocka, po stonowanego bluesa.

Kolejnym składem, jaki debiutuje dziś w projekcie jest zespół Mons. Panowie urzekli nas utworem o tytule „Od nowa”, który reprezentuje szeroko rozumiane brzmienie miasta. Można w nim usłyszeć wielkomiejski pęd, zatłoczone ulice i metro przedzierające się przez kolejne dzielnice, jak również ulgę, którą przynosi słoneczny, nadwiślański poranek.

Ostatnim z zespołów, który dołączył do My Name Is New jest Verø. Trzyosobowy skład stawia na zabawę stylem i słowem, które okraszone są delikatnym głosem wokalistki Weroniki Szatkowskiej. Najlepszym dowodem tych słów jest piosenka „Czas”.

Oprócz zespołów do MNIN-u dołączają osoby, które niemalże w pojedynkę, w pełni kompleksowo zabierają się za tworzenie swoich utworów. Jedną z nich jest Julia Mika, studentka aktorstwa PWSFTviT w Łodzi. Jej piosenka „Dancing w sanatorium” to nostalgicznie brzmiący pop, który opowiada o towarzyskim życiu starszych pań i panów, niekoniecznie tylko w sanatoriach.

Kolejnym debiutantem w projekcie jest Hubert Kapturkiewicz, który swoją twórczość sygnuje aliasem Senny. Hubert przesłał do nas utwór pt. „Papier”, który ciężko zakwalifikować gatunkowo, za to bardzo łatwo odczytać jego przesłanie, mówiące o ludzkiej niepewności i wielu rozterkach związanych z życiem we współczesnym świecie.

Ostatnim, ale zarazem znanym już artystą w My Name Is New jest sedguy. Kryjący się za tym pseudonimem Piotr Kazimierczuk dał się poznać za sprawą utworu „Słońce”, do którego dołączył dziś numer „Królik”. Świetna kompozycja i dopracowany tekst zaczynają być znakiem rozpoznawczym sedguya, który daje innym świetny przykład, że z MNIN-em można się związać na dłużej.