Polska scena alternatywna przeżywa obecnie oblężenie. Co chwilę na światło dzienne wychodzą kolejni młodzi adepci muzycznego fachu, którzy myślą, że zawojują świat. Jedni mówią, inni działają… tacy właśnie są bracia Rękasowie.
Rękasowie tworzą w chwytliwą muzykę balansującą na granicy alternatywnego popu, pop rocka i rocka, której szczególnego charakteru nadają ciekawe teksty. Są kosmicznie zdolni, mają pomysł na siebie, są zdeterminowani i nie boją się wyzwań. Zespół Kosmodrom powstał ledwie w 2020 roku, a już poważnie namieszał na rodzimej scenie alternatywnej.
Bracia Gabriel Rękas i Mikołaj Rękas nie chcieli zostać youtuberami, instagramerami, patostreamerami, czy tłuc się w FAME MMA za grube siano. W czasach szkolnych grali w zespole Need More Clouds, z którym zdobyli ważne pierwsze doświadczenia w studiach nagraniowych. Występowali też w telewizji, na różnych krajowych festiwalach, niejednokrotnie zdobywając na nich nagrody. Czas szkolny się skończył, a wraz z nim żywot Need More Clouds. Kolegów Gabriela i Mikołaja pochłonęła proza życia, ale bracia postanowili, że pozostaną przy muzyce. Tak w 2020 roku narodził się Kosmodrom.
Właśnie na runku ukazał się ich album pt. “Kosmodrom”. Jeśli spodziewacie się czegoś nudnego i oblatanego, to… pudło!! Chłopaki w 10 utworach, które wchodzą w skład płyty, doskonale bronią swoich muzycznych przekonań. Jest rockowo, jest popowo, najważniejsze jednak jest to, że jest w Ich stylu. Wisienką na torcie są teksty, które udowadniają, że bracia Rękasowie nie wypadli sroce spod ogona. Mimo młodego peselu nie jednego “wyjadacza” zaskoczyliby jakże trafnymi przemyśleniami i uwagami na temat otaczającego ich świata.
Album możecie nabyć pod tym linkiem i cieszyć się z porządnej porcji dobrej, niebanalnej muzy!