Natalia Szczypuła to koncertująca po całym świecie wokalistka oraz autorka tekstów i muzyki, która swoją rozpoznawalność zdobyła przede wszystkim dzięki udziałowi w 11 edycji The Voice of Poland, gdzie doszła do samego finału. Jest wspierana przez ogromną liczbę stacji radiowych, portali internetowych i nie tylko, a przede wszystkim przez TVP2, WP.PL oraz Radio Trójkę, które objęły jej nadchodzącą płytę swoim patronatem. Natalia kojarzona jest z muzyką na najwyższym poziomie, pełną elegancji i odpowiedniego wyważenia. Nowy utwór może więc okazać się kolejnym hitem Artystki, której twórczość okrzyknięto mianem “Glamour pop”!
Nowa piosenka Natalii Szczypuły to duet wykonany wspólnie z jednym z ulubionych wokalistów Artystki – Mateuszem Krautwurstem. Utwór opowiada przede wszystkim o tym, że czasem warto posłuchać głosu serca i zapomnieć o tym co zabiera nam szczęście, wyznaczyć nowe ścieżki i zacząć nimi podążać – do czego zachęca słuchaczy wokalistka. Tytułowy koniec jest więc stanowczą linią oznaczającą jednocześnie początek.
„Pisząc tekst do piosenki byłam bardzo zmęczona… słowami. Radami. Opiniami. Potrzebowałam odpocząć i wsłuchać się w jeden, jedyny głos bliskiej mi osoby. I w tym wszystkim odnaleźć siebie, zerwać z przeszłością, zacząć kroczyć nową ścieżką. Jest to więc trochę wyraz buntu i pragnienia zmiany. Poszukiwanie wolności. „Koniec” to początek czegoś lepszego”.
Muzycznie utwór jest utrzymany w brzmieniach funku z mocno osadzonym groovem, a wpadające w ucho rytmy idealnie wpasowują się w radiowe klimaty. Połączenie głosu Mateusza z wokalem Natalii nadaje piosence niesamowitej różnorodności i tworzy piękną całość, gdyż idealnie uzupełniają się nawzajem. Dodatkowo tempo utworu stale się zmienia, co nadaje mu dynamiczności, która tworzy bardzo pozytywny vibe.
Już w grudniu ukaże się debiutancka płyta Natalii, która została objęta patronatem m.in. TVP 2, WP.PL oraz Radia Trójki. Będzie to historia przedstawiona w trzynastu odsłonach, trzynastu soulowych opowieściach o miłości, zarówno też szczęśliwej, jak i nieszczęśliwej, o muzyce i odrodzeniu. Niekiedy usłyszymy popową lekkość przechodzącą przez jazzowe pasaże, osadzone groovy, nostalgiczne przestrzenie, by ostatecznie dobić do brzegu na fali soulowego rozkołysania.
