Projekt Albo Inaczej już dobrze znamy, perfekcyjnie odświeża kultowe hip-hopowe kawałki, nadając im nowego brzmienia, a także mocnej domieszki jazzu. Rapowe szlagiery były interpretowane przez gwiazdy pokroju Ewy Bem czy Zbigniewa Wodeckiego. Tym razem, czas nastał na Zalię, która wyjątkowo potraktowała kawałek od Taco Hemingwaya & shafera o iście polskim tytule, Bigos.
W ostatni dzień marca mieliśmy okazję doświadczyć propozycji od Zalii, która zmysłowo i sensualnie zaprezentowała utwór od Taco i shaftera, kształtując go w mocno poetycki sposób, za sprawą delikatnego wokalu artystki, która perfekcyjnie czuje jazz. I chwała jej za to! Zalia bez zastanowienia zgodziła się na udział w projekcie, co zaowocowało przyjemnym i mocno zapamiętywanym numerem. Co sądzą twórcy projektu o takich szybkich i zgodnych współpracach?
„Najlepsze współprace w ramach projektu Albo Inaczej wychodzą nam wtedy, kiedy nie musimy nikogo do tego namawiać. Jeżeli artyści reagują entuzjastycznie i mają ochotę w to wejść, wtedy efekt jest najlepszy.”
Na początku w projekcie sięgano przede wszystkim po ukuty-wiekowo rapowy elementarz, później padło na utwory młodsze, ale takie, które prowokowały powstawanie odpowiedniego sentymentu. Teraz sięgnęli po niedawny – bo nieco ponad trzyletni numer, który osiągnął ponad 11. milionów wyświetleń w samym serwisie YouTube.
Biorąc na warsztat całokształt twórczości artystki, aranżacja utworu, który powstał we współpracy z Albo Inaczej – pozornie nie pasuje do jej muzycznego repertuaru. Jak to często bywa wśród nieszablonowych artystów i nieszablonowych projektów – słowo „pozornie” to klucz, w zasadzie do wszystkich drzwi. A co otwiera? Z jednej strony drzwi do popularności projektu, a z drugiej multi-horyzontalność artysty. Obopólna korzyść, nic tylko się otwierać – na nowe. Producentem najnowszej kolaboracji i jej interpretacji interpretacji jest Grzegorz Rdzak.
