22 lutego 2018 roku w szczecińskiej Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza miał miejsce koncert w którym do wspólnego poznawania legendarnego repertuaru Czesława Niemena zaprosił publiczność niezwykły Krzysztof Zalewski w towarzystwie najlepszych polskich muzyków.
Krzysztof Zalewski to pochodzący z Lublina muzyk, multiinstrumentalista, kompozytor oraz autor tekstów. Jego niesamowity talent zagwarantował mu wygraną w 2002 roku w polskiej edycji programu „Idol”. Artysta ma na swoim koncie trzy płyty: debiutancką, wydaną w 2004 roku pod tytułem „Pistolet”, „Zelig” z 2013 roku oraz „Złoto”, której premiera miała miejsce w 2016 roku, a niedawno, wraz z singlem promującym to wydawnictwo „Miłość miłość” osiągnęła status złota sprzedając się nakładem ponad 15 tys. egzemplarzy. W między czasie muzyk współpracował z Kasią Nosowską i zespołem HEY, Moniką Brodką oraz z grupą Muchy. Taki dorobek muzyczny sprawił, że organizatorzy Jarocin Festiwal 2017 postanowili zaprosić Zalewskiego do pełnienia funkcji ambasadora tego wydarzenia. W 30. rocznicę pierwszego występu Czesława Niemena w Jarocinie oraz 50 lat od wydania płyty „Dziwny jest ten świat” motywem przewodnim festiwalu wówczas była twórczość legendarnego artysty. Ostatniego dnia miał miejsce koncert finałowy, w którym Krzysztof w towarzystwie chórków Natalii i Pauliny Przybysz oraz takich muzyków jak Jurek Zagórski, Tomasz Duda, Kuba Staruszkiewicz, Pat Stawiński oraz Jarek Jóźwik zaśpiewał utwory z repertuary Niemena. Muzycy idąc za ciosem spotkali się w studio nagrywając to wszystko na płytę, która trafiła na półki sklepowe w styczniu tego roku, jednocześnie ogłaszając trasę promującą ten krążek, która na dzień dzisiejszy jest w całości wyprzedana.
Wczoraj mieliśmy przyjemność i ogromny zaszczyt uczestniczenia w jednym z koncertów z tej trasy. We wnętrzach przepięknej Filharmonii szczecińskiej Krzysztof rozpoczął wieczór śpiewając utwór „Dolaniedola”. Następnie publiczność usłyszała bardzo dobrze znane „Przyjdź w taką noc”, w którym to utworze do Zalewskiego dołączyły siostry Przybysz. Mimo, że artysta często podkreślał, że zależało mu na przedstawieniu twórczości Niemena z tej mniej znanej strony, tego wieczoru nie mogło zabraknąć „Dziwny jest ten świat” czy „Domek bez adresu”. Szczególną rolę chórków słychać w „Kwiatach ojczystych”, w których Natalia i Paulina idealnie dopełniały Krzysztofa na scenie, dodając całości nietuzinkowości. Dziewczyny podczas koncertu wystąpiły też osobno – Natalia, mimo gorączki, cudownie zaśpiewała utwór „Mów do mnie jeszcze”, natomiast Paulina zupełnie odmiennie, sięgnęła po coś obcojęzycznego, ale wciąż Niemenowego – „Ode to Venus”. Energia Krzysztofa nie pozwoliła mu spędzić całego koncertu na scenie i tak wykonując na bis, po raz drugi piosenkę „Jednego serca” wokalista wbiegł między publiczność, która na koniec żegnała artystów owacjami na stojąco, co świadczy tylko o tym, że wyjątkowo trudna próba podjęcia się interpretacji twórczości Legendy polskiej muzyki, przy której wielu poległo dla Zalewskiego okazała się kolejnym sukcesem, czego serdecznie gratulujemy! Może właśnie dzięki temu projektowi młodsze pokolenie sięgnie do muzyki tak wybitnych artystów jak Czesław Niemen.
Projekt „Zalewski śpiewa Niemena” zagości jeszcze w Katowicach, Krakowie oraz Warszawie.
Zajrzyj po więcej:
