Weronika Jasiówka, znana jako Wrona, to wokalistka, autorka tekstów oraz perkusistka pochodząca z Krakowa. Współzałożycielka rockowego girls bandu Brain’s All Gone, z którym wystąpiła w IV edycji programu Must Be The Music docierając do półfinału. W 2015 roku nakładem wytwórni Sony Music Poland ukazała się debiutancka płyta „Yet We Have Hearts”, a dotychczas zespół zagrał ponad 200 koncertów w kraju i za granicą (głównie w Wielkiej Brytanii)
Solowa kariera Wrony rozpoczęła się na początku 2018 roku, w momencie wypuszczenia singla DIVIDE&CONQUER, który był efektem współpracy z duetem DJ-ów z Californii – LA RIOTS. Utwór został wydany za pośrednictwem Spinnin’ Records i osiągnął ponad 100 000 wyświetleń na YouTube.
Na początku listopada na polskim muzycznym rynku ukazała się debiutancka płyta artystki, zatytułowana „Sen o smaku lukrecji„. Album zaczyna się delikatnie i spokojnie utworem „Cozonogi„, a głos wokalistki oraz styl śpiewania przypomina nieco Billie Eilish. Kolejna piosenka „Double Tap” wyróżnia się ejtisowym, elektronicznym brzmieniem. Zresztą na tym albumie znajdziecie ich bardzo dużo.
Na krążku znajdziemy piosenki napisane zarówno w języku polskim jak i angielskim. Trzeci na krążku „Strvgers” jest bardzo synth-popowy i przemyślany. Jest to jeden z tych utworów, które wpadają w ucho. Kolejny utwór w języku angielskim, który znajduje się na płycie to „D.I.E”. Wrona ma talent do pisania chwytliwych melodii oraz przede wszystkim do pisania tekstów. Słowa to jej mocna strona!
Wrona jest artystką dla której zarówno wizerunek jak i tworzenie muzyki są tak samo ważne. Nie da się jej pomylić z kimś innym. Weronika jest wulkanem kreatywności i energii. Wyróżniają ją włosy w kolorze różowym oraz szalenie kolorowe, niekiedy wręcz na granicy kiczu stylówki. Do tego dochodzi jeszcze jej cięty język oraz bezkompromisowe teksty. Wrona w swoich tekstach jest szczera do bólu i świetnie opisuje rzeczywistość, zwłaszcza w utworze „Tinder Bingo”.
„Jak Debbie Harry” jest z kolei pięknym feministycznym manifestem. Wrona upamiętniła w swoim tekście ikonę kobiecej punk-rockowej sceny, wokalistkę zespołu Blondie– Debbie Harry. Ten utwór jest tak dobry, że chce się go ciągle zapętlać. Mocny tekst, dobry beat oraz wokal Wrony, równie wyrazisty jak jej wizerunek.
Dawno nie było tak wyrazistego i tak różowego debiutu na polskiej scenie muzycznej. Twórczość Wrony balansuje pomiędzy muzyką alternatywną i elektroniczną. Wszystko to posypane jest brokatem i żeby nie było tak kolorowo, to mamy jeszcze punkowy akcent, słyszalny w tekstach. Charyzma, energia, punkowe korzenie, róż i brokat. Myślę, że tak można opisać Wronę oraz jej twórczość. Barwny debiut, który zdecydowanie warto zapamiętać!
KONKURS
Aby wygrać egzemplarz płyty „Sen o smaku lukrecji” należy odpowiedzieć na pytanie: Jaki tytuł nosi pierwszy oficjalny singiel Wrony, który zapowiadał jej debiutancki album ? Odpowiedzi proszę przesłać na adres: katarzynagrzmielewska@muzykoholicy.com