Jest środa, wybija godzina dwudziesta. Zapada półmrok o niebieskim odcieniu. Chyba nie ma na sali osoby, na której nie zrobiłoby to wrażenia. Chociaż jesteśmy tu...
Jest środa, wybija godzina dwudziesta. Zapada półmrok o niebieskim odcieniu. Chyba nie ma na sali osoby, na której nie zrobiłoby to wrażenia. Chociaż jesteśmy tu...