Jest środa, wybija godzina dwudziesta. Zapada półmrok o niebieskim odcieniu. Chyba nie ma na sali osoby, na której nie zrobiłoby to wrażenia. Chociaż jesteśmy tu już kolejny raz, emocje nam towarzyszące nie opadają. Zwłaszcza wtedy, gdy w studiu rozlega się znajomy dżingiel i rozpoczyna się trzynasty, a zarazem piąty na żywo odcinek programu „Idol”.
Odcinek wyemitowany w minioną środę, tj. 10 maja br., podzielono na dwie części, zatem czworo pozostałych na polu bitwy uczestników musiało zmierzyć się z powójnym zadaniem. Na początek muzyka filmowa. Usłyszeliśmy takie utwory, jak „The Shoop Shoop Song” (Karolina Artymowicz), „Oh, Pretty Woman” (Jakub Krystyan), „Iris” (Mariusz Dyba) czy „It’s Raining Men” (Angelika „Żelka” Zaworka).
W rundzie drugiej półfinaliści wzięli na warsztat piosenki wskazane przez wylosowanych jurorów, którzy przeprowadzili ponadto treningi ze swoimi tymczasowymi podopiecznymi. Angelika wykonała zatem przebój „Lipstick on the Glass” Maanamu zaproponowany przez Wojtka Łuszczykiewicza, Karolina zaprezentowała „Pocałuj noc” Varius Manx wedle sugestii Elżbiety Zapendowskiej, Mariusz przedstawił swą wersję „Take me to Church” Hoziera, co było pomysłem Janusza Panasewicza, a Ewa Farna wybrała dla Jakuba utwór „Human” Rag’n’Bone Mana.
Gościem specjalnym odcinka był Grzegorz Hyży. Śpiewając swój najnowszy singiel „O Pani!”, umilił publiczności oczekiwanie na werdykt widzów.
Nadszedł moment, kiedy mieliśmy dowiedzieć się, kto jest zagrożony, a kto wejdzie do wielkiego finału. Według jurorów bezpieczny mógł czuć się jedynie Mariusz i przewidywania te okazały się słuszne. Do ścisłej trójki zakwalifikowała się także Karolina. O swą przyszłość w programie zawalczyła zatem Angelika, wybierając na swą broń „Chcę tu zostać” zespołu Farba, oraz Jakub, wykonując „Jestem sam” Macieja Maleńczuka. Decyzją jury z „Idolem” pożegnała się wokalistka.
Na naszych oczach wyłoniono trzy najlepsze głosy i trzy najciekawsze osobowości Polsatowskiego show. A już 17 maja przekonamy się, do kogo powędruje kontrakt płytowy, 250 tysięcy złotych oraz tytuł idola!
Zajrzyj po więcej: