Parę miesięcy przed wydaniem “Jar of Joy” związek, który zainspirował tę płytę, się skończył. Było to ogromnym wyzwaniem dla Alexa. Emocje, które mu towarzyszyły są zawarte w EP pod nazwą “That Way Lies Madness”. Wydanie, o którym kilka lat temu Alex nie mógł nawet marzyć.
Płytą została zmiksowana przez Maxa Mortona (producenta Jinjer). Adam Janzi (VOLA) nagrał perkusję. Gościnnie śpiewa na płycie Katie Thompson (Chiasma, Fallujah).
Nazwa opisuje tą całą podróż. Nie da się przewidzieć emocji, zmieniają się cały czas, od smutku do złości, od winy do nienawiści. Każda piosenka porusza inny aspekt rozpadającego się związku. Płytę otwiera utwór pod nazwą “Madness”. Gitara i wokal były nagrywane jednocześnie i bez metronomu, żeby zapewnić jak najbardziej szczere i surowe brzmienie. W tle słychać dźwięki przystanku Jana Pawła II we Wrocławiu. Piosenkę wykonuje kosmita, który na tym właśnie przystanku tramwajowym wylądował. “Madness” jest odzwierciedleniem uczucia po rozstaniu, kiedy się wydaję, że się jest przybyszem z innej planety w zupełnie nowym środowisku. Trzeba na nowo się uczyć komunikować ze światem, szukać nowej drogi.
“Honesty” jest reakcją na przymusową akceptację/odpuszczenie. Czytając różne psychologiczne poradniki, Alex zauważył pewien nacisk na odpuszczenie sytuacji, która sprawia ból. Tak jakby trzeba było po prostu podjąć decyzję i zamknąć drzwi do przeszłości. Natomiast wszelkie próby kończyły się niepowodzeniem i rozczarowaniem. “Honesty” jest próbą akceptacji tego, że ból czasem znika, a czasem wraca i przeszkadza. Wszystkie próby tłumienia uczuć albo przyspieszania regeneracji są wręcz niebezpieczne. Muzycznie “Honesty” jest dużym eksperymentem. Przeważają elementy elektroniki, cały utwór jest w 4/4. Utwór trochę łamie zasady metalu progresywnego. Natomiast pod koniec piosenki wszystko się zmienia, syntezatory znikają i się pojawiają żywe instrumenty. To jest ten moment, w którym te toksyczne próby akceptacji się zmieniają na te bardziej skuteczne.
“Celery” jest pierwszym singlem z tej płyty. Ukazuje się wraz z teledyskiem, nagranym wspólnie z Anastasiią Zazuliak. Część teledysku była nagrana we wrocławskim kinie Nowe Horyzonty. Jest to historia o kontrolujących wzorcach w związku. Ta piosenka próbuje szukać empatii, zamiast osądzać “kontrolującego” partnera. Jest próbą pokazania, jak zamazane są granice, jak najlepsze intencje obu partnerów przynoszą samą szkodę. I to nie ze względu na brak komunikacji, tylko ze względu na brak zrozumienia samych siebie, swoich strachów i potrzeb. “Celery” nie szuka winnych, szuka tylko współczucia. Nazwa pochodzi z biblioteki języka programowania Python do zarządzania zadaniami. Dlaczego? Ponieważ Alex programował pisząc riffy do “Celery” i po prostu tak się stało, że nazwa robocza została do końca.
Ostatnim utworem na płycie jest “Trauma”. Jest najstarszą ze wszystkich piosenek. Była najbardziej automatyczną i surową reakcją na zakończenie związku. “Trauma” opowiada o wewnętrznym głosie, który nakłania do niebezpiecznych i drastycznych decyzji. “Czujesz się niedobrze w związku? Skończ go i wszystkie problemy się rozwiążą!” – tak można podsumować tą piosenkę. To zdanie jest oczywiście ironiczne. Każda taka decyzja jest wymianą jednego zestawu problemów i lęków na inny. “Trauma” jest na końcu płyty, ponieważ ma dłuższy build-up i mniej oczywiste hooki niż “Honesty” oraz “Celery”. A więc wymaga od słuchacza więcej cierpliwości oraz uwagi. Styl kompozycji jest zainspirowany zespołem Karnivool, szczególnie piosenkami “Simple Boy” i “Aeons”, w których gitary elektryczne nie są głównymi instrumentami, tylko efektami. Często lewa i prawa gitara układają puzzle, w których każda gitara gra tylko połowę melodii.
W fizycznym wydaniu “That Way Lies Madness” ukażą się jeszcze dwie piosenki. Nie ma ich w cyfrowej wersji, ponieważ nie dotyczą historii o rozpadającym się związku. Natomiast ujrzą jeszcze światło dzienne w internecie kiedy przyjdzie ich czas. Sama płyta powinna się ukazać 15 października 2021. “That Way Lies Madness” to dopiero wstęp, początek drogi. Cała historia będzie zawarta w kolejnej płycie.