Zespół BAiKA, po latach poszukiwań, prezentuje odświeżoną wersję swojego utworu „Amatorka”, który znalazł się na nadchodzącej płycie Czas końca złudzeń. To pierwszy krok ku nowemu rozdziałowi w twórczości duetu, który z dumą pokazuje swoje unikatowe brzmienie, dojrzewające przez lata eksperymentów i poszukiwań.
„Amatorka” przez wiele lat była traktowana jako utwór koncertowy. Choć powstała na początku działalności duetu BAiKA, dopiero teraz doczekała się pełnej aranżacji i studyjnego zapisu. Prób realizacji utworu było kilka, jednak każda z nich nie przynosiła satysfakcjonującego rezultatu. Co sprawiło, że ostatecznie udało się nadać „Amatorce” pożądany charakter?
Choć odpowiedź na to pytanie pozostaje niejednoznaczna, z pewnością nie brakuje powodów do radości – wielu fanów zespołu po koncertach dopytywało o ten utwór, a jego refreny, jak te o „jabłkach” czy „gryzieniu i drapaniu”, na długo pozostawały w pamięci słuchaczy.
Realizacja „Amatorki” stała się częścią większego projektu – przygotowań do trzeciego studyjnego albumu BAiKA, zatytułowanego Czas końca złudzeń. Decyzja o ponownym nagraniu „Amatorki” i innych utworów z przeszłości zespołu wynikała z potrzeby zamknięcia pewnego etapu twórczości, co miało umożliwić otwarcie się na nowy rozdział. Zespół, choć z dumą podkreśla, że wypracował rozpoznawalne brzmienie, przyznaje, że proces jego kształtowania był burzliwy, a sama droga do ostatecznej formy była daleka od prostych rozwiązań.
„Amatorka”, obok singla „Pytanie?”, który również przeszedł aranżacyjne odrodzenie, znalazła się na nadchodzącej płycie. Oba utwory – jak twierdzi zespół – brzmią spójnie, dojrzale i pewnie, co świadczy o rozwoju ich charakterystycznego stylu. Mimo że teraz wydaje się, iż zespół dotarł do etapu dopełnienia swojego brzmienia, przyznają, że proces ten wciąż jest niekończący się i pełen zmienności.
Zespół BAiKA w swoich słowach dziękuje wiernym słuchaczom za ich nieustające wsparcie, podkreślając, że bez niego nie mieliby szans na dalszy rozwój. Z nadzieją patrzą w przyszłość, licząc na to, że ich najnowsza muzyka ponownie spotka się z entuzjastycznym odbiorem.