Artystka o charyzmatycznym głosie, której płyta „Przeznaczenie” w niecałe pół roku pokryła się złotem – wraca na scenę muzyczną.
Słowa i kompozycje tym razem dedykowane są przede wszystkim kobietom. Materiał utrzymany jest w surowej formie, okraszony instrumentami akustycznymi. W nowych utworach drzemie siła, mądrość i doświadczenie. Flinta składa hołd kobiecości i kobietom, drodze do wolności i niezależności, którą każda z nich przechodzi. To także zwrot ku ciału, dzikości, ale też powolnemu, lecz nieustępliwemu rytmowi natury.
Wokalistka udowadnia, że głos i muzyczna ekspresja mogą nieść indywidualny bunt i dawać moc tym, którzy jej najbardziej potrzebują. Warstwa muzyczna i tekstowa to również osobisty manifest Flinty, która sama siebie określa i tworzy na własnych zasadach. Nie próbuje się podobać, dzięki czemu polska muzyka zyskuje szczery, wolny od ograniczeń, kobiecy głos.
Premiera płyty zaplanowana jest na wiosnę przyszłego roku.
Artystka z początkiem grudnia rozpoczyna kameralną trasę koncertową. Jej koncerty będzie można usłyszeć m.in. w Warszawie, Łodzi i Katowicach.