Mariusz Duda, lider Riverside i Lunatic Soul, prezentuje nowy album „AFR AI D”

Każdy z nas czegoś się boi. Zwłaszcza w dzisiejszych trudnych i niepewnych czasach. Każdy z nas zmaga się ze swoimi demonami. Ze swoimi lękami. Raczej się ich nie pozbędziemy. Ale możemy nauczyć się z nimi żyć. Możemy nabierać do nich dystansu. Możemy też sprawiać, że nie będą dominowały naszego życia. O tym przede wszystkim jest album „AFR AI D”. O oswajaniu naszych koszmarów.

Mariusz Duda, znany z Riverside i Lunatic Soul, pomimo intensywnej trasy promującej opublikowany na początku tego roku album Riverside „ID.Entity“, znalazł czas na nagranie kolejnej solowej płyty. Album nosi tytuł „AFR AI D” i ukazał się 17.11.

Album jest dostępny w wersji CD, na 180. gramowym winylu oraz na kasecie magnetofonowej. Wszystkie wersje można nabyć pod tym linkiem.

„AFR AI D” to koncept album zainspirowany tematem lęku przed sztuczną inteligencją. Tym razem na albumie dominuje elektronika, której zdecydowanie bliżej jest do rocka, a na płycie pojawiają się także gitarowe solówki. 

Mariusz Duda – Embracing The Unknown (żródło: Kscope)

Materiał zrealizowany został w warszawskim Studiu Serakos, przez Magdę i Roberta Srzednickich, a zmasterowany został przez Roberta Szydło. Mariusz Duda sam zagrał na wszystkich instrumentach, z wyjątkiem gitary elektrycznej, na której gościnnie udzielił się Mateusz Owczarek. Za szatę graficzną odpowiada stale współpracujący przy tym projekcie, niemiecki ilustrator Hajo Müller.

Podziel się swoją opinią ;)