Skubas zapowiada nowy album klimatycznym duetem z Dawidem Tyszkowskim

Premiera najnowszego utworu Skubasa za jakiś czas może być zaliczona do grona jego autorskich evergreenów. Piosenka “Co i tak nadejdzie” z gościnnym udziałem Dawida Tyszkowskiego, która zapowiada nadchodzący album Skubasa o takim samym tytule, to utwór kompletny – z pięknym emocjonalnym tekstem i ujmującą melodią. Ponadto, wspomniany utwór znalazł się w filmie “Dzisiaj śpisz ze mną”, który – podobnie jak singiel – premierę ma w pierwszy dzień marca na Netflix. 

Skubas to artysta, którego słuchacze znają przede wszystkim z takich utworów, jak „Nie mam dla Ciebie miłości” czy „Linoskoczek”. Jego dotychczasowa twórczość została zamknięta w trzech długogrających wydawnictwach, które każdorazowo były bardzo dobrze przyjmowane przez słuchaczy oraz środowisko muzyczne. Już niedługo do tego grona dołączy kolejny materiał, nad którym Skubas pracował intensywnie przez ostatnie miesiące. Sam artysta zapowiada swój album bardzo osobiście  w którym, jak w soczewce skupiają się muzyczne oraz liryczne pomysły Skubasa. .

Jest to płyta człowieka, który po długiej drodze, wielu lepszych i gorszych historiach dojrzał do tego, żeby przestać oczekiwać, przyjąć z pokorą to, co jest i zacząć doceniać to, co w życiu najważniejsze. Ten materiał ma właśnie taki być – melodyjny, prosty, jednocześnie mówiący o rzeczach ważnych.

Skubas

„Co i tak nadejdzie” to refleksja o przemijaniu, o miłości i śmierci, nieuchronności pewnych zdarzeń. Tłem do tego utworu jest zupełnie spontaniczne spotkanie z Dawidem Tyszkowskim. Cieszy mnie, że pomimo różnicy prawie jednego pokolenia między nami, od razu znaleźliśmy wspólny język. Okazało się, że mamy podobną wrażliwość. Nie myślałem, że  będzie mi dane porozmawiać z dwudziestolatkiem tak głęboko na temat przemijania i tego, co w życiu najważniejsze. Cieszę się, że młodzi ludzie potrafią tak rozmawiać jak Dawid. I tak śpiewać.

Skubas

Współpraca ze Skubasem zawsze widniała na mojej liście muzycznych marzeń. Tym bardziej cieszy fakt, że udało nam się stworzyć bardzo udany duet. Nasz utwór pod tytułem “Co i tak nadejdzie” jest wspólną refleksją na temat przemijania i odnajdywania sensu istnienia. Zgodnie uznaliśmy, że pięknym remedium dla naszych rozterek jest miłość i właśnie o tym mówi refren piosenki.

Dawid Tyszkowski

Podziel się swoją opinią ;)