Cukier to duet doskonały – młodość, talent i muzyczne zacięcie, które pod egidą Kayaxu ma sporą szansę na sukces.
Chłopaki mimo napiętego harmonogramu, znaleźli dwie chwile, by zamienić z nami kilka zdań. O czym rozmawialiśmy? tak o życiu… i w ogóle… Zapraszam do lektury, a wszystko stanie się jasne!
Karolina Filarczyk
Cukier: Bartek i „Amek”
Mówią, że cukier szkodzi. Was to chyba jednak nie dotyczy. Muzyka, którą robicie, staje się coraz popularniejsza – czy to dowód na to, że ludzie lubią CUKIER?
BARTEK: Cukier to ideologia…(żartuję) 🙂 mam na myśli to, że ludzie lubią dobrą muzykę, dobre teksty. Okazało się, że można dotrzeć do większej ilości muzycznych konsumentów nie McDonaldem a czymś o lepszej formie i treści.
Zacznijmy jednak od początku… zdradźcie nam proces technologiczny krystalizowania się Waszego „Cukru”. Skąd pomysł na taką właśnie nazwę?
BARTEK: Nazwa odzwierciedla właśnie ten proces. Krystalizujemy się na łączeniu podobieństw i docieraniu sprzeczności. Tak, jak w życiu, tam, gdzie jest słodko na zewnątrz, pod spodem jest czasem gorzko. Tak też jest u nas.
AMEK: Nazwa ma być trochę cyniczna bo ani muzyka ani teksty są raczej gorzkie.
Wasza debiutancka płyta, to istna paleta barw (nie powiem, że jest iście tęczowa, bo ostatnio to określenie jest na cenzurowanym ?) Jest tu trochę tego – trochę tamtego… Jest to brak zdecydowania twórczego, czy działanie z pełną premedytacją?
BARTEK: Ludzie nie muszą emanować tęczą, żeby być kolorowi i wieść kolorowe i dobre życie. Tak samo my jako muzycy nie musimy zastanawiać się nad tym, czy to ma być rap, czy to rock a może techno. Po prostu cieszymy się muzyką, celebrujemy ją, działamy, komunikujemy się i opowiadamy historie.
AMEK: Tak. Robimy kawałki tak, jak nam podpowiada serce. Muszę też dodać, że nasze inspiracje są bardzo szerokie stylistycznie.
Komu w szczególności przypadnie do gusty Wasz debiutancki krążek?
BARTEK: Krążek przypadnie do gustu ludziom wymagającym, bystrym, ciekawym świata i lubiącym obserwować innych.
AMEK: Wszystkim z otwartą głową.
Kim jest brat Magdy i dlaczego pojechał do Dubaju? A tak poważnie… jak wygląda u Was proces twórczy? Kto przyjmuje na przysłowiową klatę muzykę, a kto po nocach pisze teksty?
BARTEK: Musisz posłuchać jeszcze raz i przeczytać poprzednią odpowiedź 🙂 Tytuł utworu brzmi Brat Magdy z Dubaju, ale to Magda pojechała do Dubaju. On (jej brat) opisuje to stąd. Dlatego w refrenie krzyczy: „ja mówię ci wracaj” 🙂 Rzeczywiście dzielimy się obowiązkami. Amek tworzy muzykę a ja teksty.
Amadeusz… ja rozumiem, że Pan od WF-u mówił od zawsze, że sport, to zdrowie, ale żeby od razu MMA?
AMEK: Hahaha… nie miałem pojęcia, że tak się tym chwalę 🙂 Dzięki Treningom MMA (a w szczególności sparingom) mogę dać upust nerwom. To działa trochę jak medytacja… Po walce jestem spokojny jak owieczka.
Skoro mam Cię już przy tablicy… Z Tobą miałam przyjemność spotkać parę lat temu w Łodzi, przy okazji pewnego festiwalu. Występowałeś tam wówczas w ramach innego projektu. On nadal działa, czy to już spękana bańka mydlana? ?
AMEK: Żadna bańka, nadal działa! Wszystko idzie trochę wolniejszym tempem, bo gatunek jest zdecydowanie bardziej niszowy niż CUKIER.
A skoro o projektach mowa… Internety mówią, że knujecie coś z Anią Karwan. Nie trzymajcie nas w niepewności i mówicie jaką petardę szykujecie dla swoich fanów?
BARTEK: Ania trzymała nas w swoim samochodzie przez dobre 20 min. Amek był na tylnym siedzeniu. Miała kamerki i nagrywała nas. Nic już potem nie było takie samo.
AMEK: Tak. A dzień był upalny, więc wyszliśmy z auta cali mokrzy.
Chciałoby się Was zapytać na koniec o koncerty, występy i inne takie, ale jak wiadomo – jedni mówią, że pandemia jest, inni, że to tylko spisek przeciwko ludzkości… Zatem konkretnie… Co dalej Panowie?! Jakie plany na to, by Wasz CUKIER się nie skawalił? Macie odwagę planować na dłużej niż 2 miesiące do przodu?
BARTEK: Mimo że czasy są trudne, wszechświat nas wspiera. Jesteśmy zdrowi i w każdym z dwóch planowanych w przód miesiącach gramy koncerty.
AMEK: A plany mamy ogromne! Chcemy jak najwięcej grać, iść muzyczną drogą jak najszerzej!