Gina Damalfi powraca z nowym utworem „Mago – tribute to Maceo”, pierwszym od czasu jej dobrze przyjętego debiutanckiego albumu „Transformacja”
Ten utwór ma szczególne znaczenie, ponieważ został napisany specjalnie dla jej przyjaciela, Maćka „Maceo” Wyrobka, w dziesiątą rocznicę jego nagłej śmierci.
Maciek Wyrobek, szerzej znany jako DJ Maceo Wyro, był niezwykle barwną postacią polskiej sceny muzycznej. Był muzykiem, DJ-em, członkiem zespołów takich jak Paraphrenia, Cytadela i Niewinni Czarodzieje, a także dziennikarzem muzycznym i radiowcem, współpracującym między innymi z kultową Radiostacją.
Tak swojego przyjaciela wspomina Gina Damalfi: Maciek Wyrobek był z natury pełny radości, mimo że głęboko świadomy i zapewne do końca bardzo wrażliwy. Ten jego dobry uśmiech gdzieś z dystansu chciałam przekazać w piosence, coś silnego i dobrego, co przetrwało, na tyle mocno, że warto i chce się o nim przypominać.
W utworze Gina wykorzystała niepublikowane nigdy fragmenty prywatnej audycji radiowej nagranej przez Maceo dla Giny, przed jego wylotem na rok do Stanów. Jak mówi Artystka: Fragmenty mówione przez Maćka wybierałam jeszcze w Polsce – to jest niesamowity zapis audycji, którą nagrał mi na kasetę tuż przed jego wyjazdem, mówimy o drugiej połowie lat 90-tych. Kochał radio i wtedy w tamtych latach często w radiu siedział, gdy prowadził program, jego głos brzmiał tak jak tu.
Autorem tekstu do „Mago – tribute to Maceo” Sławek Młynarczyk, wcześniej wokalista Paraphrenii oraz twórca tekstów m.in. dla Skubasa. Utwór został nagrany w całości na Teneryfie, w Los Cristianos u Gusa Moliny w następującym składzie: Gina – muzyka, wokal, chórki, Carlos Alberto Estevez Aguiar – bas, Mark Gregory Carrero Duque – gitary, aranż i Luca Pigino – perkusja. Opieka produkcyjna, mix, master – Gustavo Molina. Towspaniali muzycy, którzy śmieją się, że moje piosenki mają już na zawsze we krwi. To z Gregorym i Carlosem powstała aranżacja, to ich i talent Luki będzie słychać no mojej nowej płycie – tak o tej współpracy opowiada Gina.
Dziękuję kosmosowi, że pozwolił mi w tym roku ukończyć ten utwór i oddać go w Wasze ręce. Piosenkę dedykuję Maćkowi, i jemu bliskim, ale też wszystkim, którzy powątpiewają w sens i się smucą.
Utwór jest już dostępny na wszystkich platformach streamingowych oraz na kanale YT Giny Damalfi w formie lyric video.