Po trzech latach przerwy, Kasia Lins wraca z nową twórczością, a dokładniej z opowieścią kryminalną o miłości w tle zbrodni. Album „OMEN” wyraźnie potwierdza jej charakterystyczny styl, który znamy choćby z jej wcześniejszego albumu „Moja wina”. Czy dotychczas wydane: Do śmierci mamy czas, Nieba nie ma i Persefona to faktycznie dobry omen?
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że za sprawą OMEN-a artystka zaserwuje nam, prócz swojej znakomitej wyrazistości, świeże podejście do dźwięku i aranżacji. Możemy zauważyć użycie nowych środków artystycznego wyrazu, redukcję warstwy instrumentalnej i czasami nawet bardziej wyważone podejście do wokali — jak np. w Persefonie.
Wykorzystując metaforę, artystka kreuje opowieść o kobiecie (walecznej, pewnej siebie, ale i zabójczej). Persefona, w mitologii greckiej małżonka Hadesa, władczyni świata podziemnego i opiekunka dusz zmarłych. Często, z uwagi na pewien rodzaj tragizmu postaci, przedstawiana jako młoda kobieta, zagubiona nieco w świecie. Wizerunek kobiety i jej rola w społeczeństwie to, bez wątpienia, klucz do zrozumienia albumu. Za sprawą nowo wydanych singli stwierdzić można, że bada jej istnienie zarówno w wymiarze cielesnym, jak i emocjonalnym. Album może wymagać od słuchacza zaangażowania, co jest kontynuacją wcześniejszego podejścia artystki. Lekko na pewno nie będzie.
Wszystkie kompozycje z pewnością usłyszymy podczas Zabójczej trasy, która rozpoczęła się koncertem w Gliwicach. Najbliżej w kolejce znajduje się Kraków, który 22 października dołączy do masowej zbrodni! Przypominamy, że preordery OMEN-a dostępne są w sprzedaży i znikają jak ciepłe bułeczki z małej, warsztatowej piekarni, która stawia przede wszystkim na składniki i jakość (klik). Producentem jest Universal Music Group. Premiera albumu nastąpi 27 października, zatem tylko dwa miasta mają możliwość posłuchania przedpremierowo utworów z najnowszej płyty.
Przy okazji preorderu poznajemy tracklistę albumu:
- Nieba nie ma
- Nikogo nie chcę
- Do śmierci mamy czas (feat. WaluśKraksaKryzys)
- Anioł
- Po trupach do Ciebie
- Miłość się nie kończy
- Niepalenie
- Omen
- Nie lubię zimnej wody
- Ani Amen
- Sto żyć
- Persefona
fot. Yan Wasiuchnik (maanamman)