„…na podstawie zazdrości” Wiktorii Zwolińskiej

Jeśli szukacie niebanalnej porcji muzyki, która wpada w ucho i kompletnie odbiega od tej sieczki, która puszczana jest w dużych radiostacjach, to Zapraszamy! Wiktoria Zwolińska serwuje nam niemal 13 minut emocji.

Wiktoria Zwolińska – autorka „Chowanego”, „Tarantino” czy „Nierealnie”. Obdarzona aksamitną barwą głosu, twórczyni niebanalnych melodii i tekstów. W swoich aranżacjach wprowadza świeżość na polski rynek muzyczny. Jest przykładem artystki niezwyczajnie zwyczajnej, niedającej się zaszufladkować – takie też jest jej debiutanckie wydawnictwo.

EP-ka pt. „…na podstawie zazdrości” to zbiór utworów, które powstały… na podstawie zazdrości. Choć każdy z nich zawiera różne emocje, to łączy je wspólny mianownik – tytułowa zazdrość. Mnogość emocji w tekście i muzyce składa się na świeżą, młodzieńczą, zupełnie nową muzyczną alternatywę. Na EP-ce usłyszymy dużo elektroniki, ciężkiego basu i zabawy synthami, które przełamane są akustycznym indie popem. 

Na podstawie zazdrości napisałam piosenki. To uczucie, do którego większość z nas przyznaje się niechętnie, a jednak pojawia się przecież w różnych okolicznościach. Mówi się, że najsilniejszymi są miłość i nienawiść, a ja uważam, że dokładnie pośrodku nich znajduje się jeszcze zazdrość, która często jest ich łącznikiem. Wszystkie utwory z EP-ki są spójne z tym, co jest we mnie. To osobiste i szczere wyznanie zarówno pod względem lirycznym, jak i muzycznym”. – mówi Wiktoria.

Podziel się swoją opinią ;)