Koniec roku to moment podsumowań. Często zadajemy sobie pytanie “na co mi to?” – i właśnie na nie starają się odpowiedzieć Dudek i Kayah
Miniony 2023 rok był dla Dominika Dudka przełomowy i niezwykle pracowity. Postanowił zakończyć go mocnym uderzeniem – duetem nagranym z ikoną polskiej sceny muzycznej, Kayah. Tym samym spełnił kolejne ze swoich wielkich marzeń. Już jako dziecko zasłuchiwał się w jej płytach “Kamień” i “Zebra”, a “Nie ma, nie ma ciebie” to zdecydowanie jeden z najważniejszych utworów w jego życiu.
Jak doszło do współpracy Dudka i Kayah przy “Na co mi to”?
“Na co mi to” powstało parę lat temu, a sama piosenka miała inne przesłanie. “Na co mi to” jest piosenką, która powstała kilka lat temu w trudnym momencie mojego życia. Często zastanawiałem się, na co mi to wszystko, ta muzyka, ta kariera, przecież i tak nic z tego nie będzie. Myślę, że bardzo wiele osób ma w życiu moment, kiedy zadaje sobie właśnie takie pytanie i smutne jest to, że wiele osób w tym momencie rezygnuje.
Kiedy pojawił się pomysł stworzenia duetu, od razu zaproponowałem Kayah. Nie liczyłem za bardzo, że się uda – a jednak. “Na co mi to” nabrało nowego znaczenia i świeżości dzięki Kasi. Pełni w nim rolę mojej mentorki i pokazuje “na co mi to”. Teraz wiem, że w życiu warto jest mieć osobę, która Cię będzie wspierać – nawet samą obecnością – mówi o swoim singlu i współpracy Dudek.
Dominika zauważyłam już podczas preselekcji do Eurowizji 2023. Miał w sobie to coś, co przyciągnęło moją uwagę i sprawiło, że się nim zainteresowałam. Kiedy nieśmiało wysunął propozycję stworzenia wspólnego numeru, nie zastanawiałam się ani sekundy. Wielokrotnie pytałam go: “no i na co Ci ten duet?”, ale nie będę ukrywać, że jestem bardzo zadowolona ze współpracy z Dominikiem oraz z tego jak brzmi ten numer. Mam nadzieję, że Państwu również się spodoba – powiedziała o duecie Kayah.
“Na co mi to” to dziewiąty utwór Dominika Dudka wydany w 2023 roku. Był to zdecydowanie udany rok, jeśli chodzi o koncerty, ale też obecność w radiach, gdzie single “Be Good” oraz “Idę” królowały przez długie miesiące, docierając do TOP15 polskiego AirPlaya. Artysta każdą wolną chwilę spędza pracując nad nowymi utworami, bo jak sam mówi, chciałby wydać swój debiutancki album w nadchodzącym 2024 roku.