Mówią, że jak małżeństwo bierze się za coś wspólnie, to nie ma to szansy powodzenia. My na podstawie naszych doświadczeń zadajemy kłam tej teorii!
Doskonałym dowodem na potwierdzenie naszej teorii jest duet KiM. Projekt tworzą Edyta Chrzanowska (Scary’n’Eddie) oraz Jacek Chrzanowski (Dezerter, Hey, Dawid Podsiadło). Edyta odpowiada w KiM-ie za odrobinę kobiecego pokomplikowania (teksty) oraz kompozycje wokalu. Jacek jest kompozytorem, aranżerem, a także instrumentalistą.
Zapraszamy do lektury naszego wywiadu z Edytą i Jackiem. Porozmawiamy o początkach projektu, współpracy w małżeństwie i nadchodzącej płycie!
KiM🎤 KiM, to jakby na to nie spojrzeć, rodzinna firma 😉 Każde z Was ma swoje dziedziny, w których czuje się dobrze. Co sprawiło, że postanowiliście połączyć siły?
To nie jest tak, że postanowiliśmy z dnia na dzień założyć zespół. Piosenki powstawały pojedynczo w dużych odstępach czasu. Pisaliśmy melodie w domu, spędzając wspólnie wieczory, bez kalkulowania czy coś kiedyś z nich będzie. Pewnego dnia owe melodie dojrzały na tyle, że przenieśliśmy się do studia, czego konsekwencją był pomysł wydania płyty. Był to jednak długotrwały proces.
🎤 Fakt, że jesteście małżeństwem, bardziej pomaga, czy przeszkadza w tej sytuacji?
Każdy medal ma dwie strony i tak jest również w tej sytuacji. Ponieważ znamy się na wylot- intuicyjnie się rozumiemy i wyczuwamy, co jest bardzo istotne przy tworzeniu muzyki, a z drugiej strony sytuacje z życia rodzinnego przenikają do życia zawodowego. Jeśli pojawiają się konflikty, nie można ich zostawić za drzwiami domu.
🎤 Jak sami przyznajecie, Wasza muzyka powstawała w czasie, kiedy na świecie ludzie cierpieli na ogromny nadmiar czasu. Piosenki, które tworzyliście i nagrywaliście w owym czasie, są napiętnowane tamtymi okolicznościami?
O. Przede wszystkim nie znaliśmy takiego pojęcia jak nadmiar czasu. Z energiczną trzylatką na pokładzie było raczej trudno o wspólną chwilę w studiu.
Pierwsze rysy naszych piosenek powstały w 2016 a praca nad nimi trwała do 2022. Sam okres pandemii nie był dla Nas łaskawy, jeśli chodzi o aurę i miejsce na tworzenie muzyki. Jeśli jednak ktoś odnajdzie w naszych melodiach, czy tekstach skojarzenia ze swoimi odczuciami z okresu pandemii to przyjmiemy to z wdzięcznością. Siła “dobrych piosenek” polega na tym, że nawet osobiste przeżycia, zdają się uniwersalne. Możemy w nich po prostu odnaleźć siebie.
🎤 O czym chcecie opowiedzieć swoją muzyką słuchającym? Chyba nie chodzi tu o to, żeby ponarzekać sobie, jak to jest w związku źle. 😉
Haha! Może trochę 😂 a może oferujemy odrobinę ulgi słuchaczom będącym w podobnej sytuacji? Źródłem każdego z tekstów na płycie był jakiś rodzaj dyskomfortu. Jest to chyba dość naturalne, że szukamy ujścia emocji, które nie są dla Nas łatwe, ale połowa tracklisty albumu ma też całkiem taneczny beat co w połączeniu z refleksyjnym tekstem może dać całkiem nieoczywistą mieszankę.
🎤 Jak dotąd światło dzienne ujrzały dwa wasze single. „Może” i „Sukienki” to utwory, które mają za zadanie wypromować Was wśród słuchaczy. Dlaczego wybór padł właśnie na te utwory?
Nie mieliśmy wymyślonej strategii co do singli. Wszystko odbywało się intuicyjnie. “MOŻE” było takim wypieszczonym numerem. Z tekstem, nad którym zatrzymywał się każdy z naszych znajomych. Z muzyką, która po prostu sama się niesie. “SUKIENKI” wydawały się inne od całej reszty materiału na płycie i to był kluczowy czynnik przy wyborze drugiego singla. Potem pojawiły się jeszcze “DRESZCZE” i cover Lecha Janerki “TA ZABAWA NIE JEST DLA DZIEWCZYNEK” więc wydaliśmy w sumie już 4 piosenki a 13 września będzie miał premierę kolejny singiel o nazwie“BRAKU” i zostanie opublikowany razem z teledyskiem. Jest to piosenka promująca pojawienie się albumu „Opowieści” a premiera płyty jest ustalona na 22 września nakładem Mystic Production.
🎤 Single już są… czyżby to była zapowiedź czegoś większego. Pochwalcie się naszym czytelnikom, szykujecie EP-kę, czy strzelacie z grubej rury i zamierzacie wydać pełnowymiarowy album długogrający?
Album długogrający „OPOWIEŚCI” można już zamówić w pre-orderze. Płytę wydał MYSTIC PRODUCTION i jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało się to wszystko doprowadzić do końca. Dziękujemy wszystkim, którzy się do tego przyczynili 🙂
Preorder znajdziecie tutaj!
🎤 Plotka niesie, że już niebawem wystąpicie w Łodzi na Great September. Gdzie i którego dnia będzie Was posłuchać na żywo?
To żadna plotka a wiadomość z najbardziej wiarygodnych źródeł 🙂 Zagramy 16 września w Domu Literatury o godz. 19. Wszystkich bardzo serdecznie zapraszamy, bardzo się tym wydarzeniem emocjonujemy.
🎤 Sądzicie, że imprezy jak GS i im podobne mają sens? Powinno być ich więcej w Polsce, czy wprost przeciwnie?
Oczywiście, że mają i to ogromny. Takich miejsc, gdzie debiutujący artyści mogą się pokazać ze swoją muzyką, jest naprawdę niewiele. Telewizja i radio dawno przestały pełnić w stosunku do kultury funkcje misyjne. Internet jest matką kapryśną i trudną, duże festiwale interesują się dużymi gwiazdami co zresztą zrozumiałe, więc takie inicjatywy jak GS są jak oazy na pustyni.
🎤 Nasz portal ma za zadania promować artystów, z naciskiem na tych, którzy są dopiero na początku swojej artystycznej drogi. Wy, mimo że wespół działacie od niedawna, to osobno z niejednego przysłowiowego pieca muzyczny chleb jedliście. Macie jakieś złote rady dla młodych gniewnych, żeby im w karierze „klikło”?
Chyba nie ma prostej odpowiedzi na to pytanie 🙂. Trzeba tworzyć w zgodzie ze sobą, nie dać się zwariować wszechogarniającym tendencjom i ludziom, którzy wiedzą, jak robić hity 🙂 I jak ktoś Ci mówi, że musisz dodać to i to bo tak się teraz robi, to uciekaj. Trzeba po prostu ufać swojej intuicji.
Karolina Filarczyk
fot. M. Murawski