Wielu artystów decyduje się na stworzenie swojej własnej interpretacji klasycznych świątecznych utworów. T Jednym z najbardziej rozpoznawalnych i uwielbianych przez publiczność jest utwór „Santa Claus Is Comin’ to Town”. Ten niezwykle popularny hit świąteczny doczekał się już tysięcy wersji i aranżacji, które różnią się od siebie zarówno pod względem stylu muzycznego, jak i brzmienia. Teraz nadszedł czas na polską wersję Stanu Zapalnego.
Niektóre z tych interpretacji są klasyczne i oddają oryginalny charakter utworu, podczas gdy inne zaskakują swoim nieoczywistym brzmieniem. Wśród artystów, którzy postanowili nadać temu ponadczasowemu utworowi swój własny wydźwięk, znajduje się również Stan Zapalny. Zespół włączył do swojej interpretacji elementy charakterystyczne dla ich stylu muzycznego, tworząc unikalną wersję tego kawałka, idealnie wpisującą się w atmosferę świąt. Posłuchaj tego utworu w streamingu: klik.
Jeśli ktoś zapytałby mnie, z jaką piosenką kojarzą mi się Święta, bez wahania powiedziałbym, że z „Santa Claus Is Comin’ to Town”. Od dziecka zawsze ją śpiewałem w tym okresie, jednocześnie tańcząc i ozdabiając pierniczki. Kiedy zostałem poproszony o nagranie swojej wersji jakiegoś świątecznego przeboju, nie wyobrażałem sobie innego wyboru. Mam nadzieję, że zarazicie się pozytywną energią, płynącą z tego utworu, i że miło spędzicie Święta — może nawet w towarzystwie tej piosenki?️
Stan Zapalny
Dzięki takim artystom jak Stan Zapalny mamy możliwość cieszyć się różnorodnością i nowymi odsłonami znanych nam już od lat świątecznych klasyków. Ich twórcze podejście do tych piosenek sprawia, że każde święta stają się jeszcze bardziej magiczne i niezapomniane. Tę, niemal rock’n’roll’ową, interpretację polecamy na wieczór z popcornem, muzyką i maratonem świątecznych filmów. Może znów Kevin?
Ho Ho Ho! 🎅
fot. Youtube