“Trochę ballad, trochę skocznych utworów. Zarówno miłośnicy wieczornych kontemplacji jak i nocnych hulanek mogą znaleźć coś dla siebie” – brzmi banalnie? Nie w wykonaniu formacji Krakow Street Band, która tak właśnie w skrócie opisuje swój nowy niezwykły album zatytułowany „Going Away” i będący fantastycznym przeniesieniem ekspresji i spontanu ulicznego bandu na krążek CD.
Czy Krakow Street Band w swoim zarodku powstał jako zespół uliczny, czy od początku towarzyszyła Wam idea stworzenia zespołu autorskiego z płytami, koncertami etc?
Tomasz Kruk: KSB w swoim pierwotnym zamierzeniu miało być zespołem zupełnie nieformalnym, służącym zapełnieniu wolnych przestrzeni między weekendowymi trasami. Chyba właśnie dzięki temu luźnemu podejściu zespół tak szybko zdobył uznanie, i pojawiły się koncerty, płyty, a w końcu autorskie piosenki i oryginalne brzmienie.
Zamknęliście właśnie pierwszy miesiąc trasy promującej Waszą nową płytę „Going Away”. Jak podsumujecie ten tour? Z jakim odbiorem się spotkaliście? Czy któreś koncerty zapadły Wam w pamięci szczególnie
TK: Jesteśmy bardzo zadowoleni z odbioru koncertów w tym sezonie, szczególnie cieszy nas fakt, że fani bardzo pozytywnie odbierają nasz nowy, autorski materiał. Wielokrotnie słyszymy, że nie odbiega on od coverów, które graliśmy dawniej, a które przecież są rockowymi i bluesowymi „Evergreenami”. Niewątpliwie najważniejszym koncertem była krakowska premiera w Fortach Kleparz, gdzie mogliśmy zagrać dla wyjątkowo życzliwej, „naszej własnej” publiczności, mamy też z tego koncertu zapis audio/video, który na pewno wykorzystamy!
Co dalej z trasą? Do kiedy potrwa? Gdzie możemy sprawdzić daty kolejnych koncertów?
TK: Trasa Kraków Street Band właściwie trwa cały czas – co chwila otrzymujemy nowe propozycje koncertów, choć oczywiście największe ich zagęszczenie przypada na okres czerwiec-wrzesień. Od października będziemy na pewno mieli trochę czasu na odetchnięcie, ale w weekendy nadal będziemy jeździć. Aktualna lista koncertów znajduje się na stronie: krakowstreetband.com
Album „Going Away” to w całości Wasz autorski krążek. Co na nim znajdziemy? Kogo na pewno ta płyta powinna zainteresować?
Adam Partyka: Na nowej płycie znajdziecie 11 piosenek. Cześć z nich gramy już od jakiegoś czasu na koncertach, ale na płycie pojawiły się one po raz pierwszy w rozbudowanym instrumentarium, co na pewno zainteresuje naszych dotychczasowych słuchaczy. Poza tym na nowym krążku znajdują się nowe kompozycje. Trochę ballad, trochę skocznych utworów. Zarówno miłośnicy wieczornych kontemplacji jak i nocnych hulanek mogą znaleźć coś dla siebie.
Gdzie rejestrowaliście to wydawnictwo i kto zajmował się produkcją?
AP: Materiał został nagrany w studiu Radia Kraków, realizacją zajmował się Grzegorz Dąbek. Produkcję wzięliśmy na swoje barki. Nagrywaliśmy próby przed wejściem do studia, dzięki temu byliśmy lepiej przygotowani i lepiej wiedzieliśmy czego chcemy, co pozwoliło zaoszczędzić sporo czasu w samym studio.
Chyba pewnym wyzwaniem było oddanie na płycie energii i żywej spontaniczności bandu ulicznego, prawda? Myślicie, że udało Wam się to zrobić?
AP – Prawda! Myślę że udało nam się zbliżyć do energii, jaką mamy na koncertach. Co do spontaniczności, to mogę mieć nadzieję, że jest jej dostatecznie dużo, często publika nam jej dodaje w związku z czym powoli myślimy nad wydaniem płyty live!
Gdzie można kupić bądź legalnie odsłuchać „Going Away”?
TK: Płyta „Going Away” jest dostępna w sklepach muzycznych (Empik i tym podobne) i na Allegro, w wersji cyfrowej jest w całości do kupienia w serwisie Bandcamp (krakowstreetband.bandcamp.com), W tej chwili na serwisach streamingowych są też dostępne dwa single – „Photograph” i „Wheels Are Spinning”. Cała płyta pojawi się tam za jakiś czas.
Przed kilkoma dniami udostępniliście na swoim profilu YouTube odsłuch utworu „The Wheels Are Spinning”. Planujecie kolejne udostępnienia? A może klipy?
TK: Tak, pracujemy nad klipem, jednak jeszcze troszkę potrwa zanim on się ukaże – zależy nam, by był wyjątkowy…
Jesteście dużym, zgranym bandem. Myślicie, że to całość kompletna czy znalazłoby się w Waszym składzie miejsce na jeszcze jakiś instrument bądź wokal?
AP: Póki co, wszystkie miejsca w busie są zarezerwowane 🙂 Jeśli jednak znalazłby się ktoś, kto by bardzo wzbogacił brzmienie naszego zespołu to na pewno byśmy rozważyli kwestię poszerzenia składu
Jak wyglądają Wasze plany na drugą połowę 2018 roku?
AP: Będziemy koncertować jak najwięcej, a gdy osiądziemy na dłużej w Krakowie powoli zaczniemy pracę nad nowym materiałem.
Dziękujemy za rozmowę i ostatnie słowo oddajemy Krakow Street Band!
Również dziękujemy! Serdecznie zapraszamy na nasze koncerty! Do zobaczenia! 🙂